Na rodzinnej fotografii Bruce'a Willisa zabrakło jego obecnej żony i dwóch córek. Jest za to... Demi Moore

Bruce Willis od kilku tygodni mieszka razem z Demi Moore. Wspólna izolacja byłych małżonków mocno zdziwiła fanów aktora. Jego obecna żona pozostała w domu, opiekując się dwiema córkami. Emma miała dojechać do rodzinnej posiadłości Moore, jednak nie ma jej na najnowszej fotografii.

Bruce Willis i Demi Moore rozwiedli się w 2000 roku po trzynastu latach małżeństwa. Aktorzy mają troje dzieci, a gwiazdor doczekał się również dwóch córek ze związku z obecną żoną, Emmą Heming. Już od dłuższego czasu głośno mówi się o tym, że Bruce zamieszkał z poprzednią partnerką w domu, w którym wychowywali wspólnie dzieci. Wszystko przez izolację, która rozdzieliła Emmę z mężem. Kobieta musiała zostać w odosobnieniu, opiekując się córkami i czekając na wyniki badań jednej z nich. Heming miała dołączyć do byłej rodziny Willisa, przyjeżdżając do posiadłości w Dolinie Słońca i podobno to uczyniła, jednak nie ma jej na najnowszej fotografii, opublikowanej przez Demi w mediach społecznościowych.

Zobacz wideo Polskie gwiazdy również spędzają razem kwarantannę. Jak izoluje się Blanka i Baron?

Bruce Willis pozuje do zdjęcia z byłą żoną. Gdzie obecna?

Bruce Willis i Demi Moore pomimo rozstania utrzymują świetne kontakty. Zbudowali swoją relację dla dobra wspólnych dzieci, które niezmiernie cieszą się z faktu, że mogą razem izolować się od społeczeństwa i spędzać czas w tym samym domu. Jedna z córek aktorów nie kryła szczęścia, komentując całą sytuację tymi słowami:

To było naprawdę zabawne, gdy oboje moi rodzice byli w domu, w którym nas wychowali. To taki boski czas, byśmy mogli spędzić go razem. Jestem bardzo wdzięczna za taką rodzinę - wyznała Scout na Instagramie. 

Dziewczyna wyjaśniła również tak długą rozłąkę ojca z obecną partnerką, zdradzając, że przyrodnia siostrzyczka czekała na wyniki badań po przypadkowym wbiciu sobie igły w stopę. Aktualna żona Willisa miała niebawem dołączyć do szczęśliwej rodzinki przebywającej w Dolinie Słońca i podobno to uczyniła. Zdążyła przyjechać przed szóstymi urodzinami jednej z córek, Evelyn, by dziewczynka mogła świętować je w towarzystwie taty, przyrodniego rodzeństwa i macochy. 

Dziwi jednak fakt, że na najnowszej fotografii, którą w mediach społecznościowych opublikowała Demi Moore, nie widać ani małych pociech Willisa ani Heming. 

 

Aktorka pozuje z najbliższymi, utrzymując równowagę na pniu drzewa, a za nią stoi były mąż. Uśmiech nie schodzi im z twarzy!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.