Anna Mucha znów zareagowała na uwagę fanki. Skromnością nie grzeszy: Żeby było widać, że bogatego stać

Anna Mucha to silna kobieta z mocnym temperamentem. Od zawsze lubiła wzbudzać skrajne emocje. Jest świadoma swojej atrakcyjności, co dodaje jej pewności siebie. Izolacja w domu spowodowała, że aktorka stała się niezwykle aktywną użytkowniczką Instagrama. Kilka dni temu ostro zareagowała na komentarz internautki. Tym razem również postanowiła odpowiedzieć na uszczypliwą uwagę. 

Anna Mucha w niezbyt kulturalny sposób odpowiada na uszczypliwy komentarz instagramerki

Gwiazda "M jak miłość" ma tyle samo wiernych fanów, co i wrogów. Pod jej postami pojawiają się zarówno komplementy, jak i krytyka, a nawet hejt. Ostatnio jedna z jej obserwatorek pokusiła się o obraźliwą wręcz uwagę. Odpowiadając na relację Muchy, wysłała jej wiadomość prywatną. Anna pokazała jej treść. 

Zęby sobie zmyj z tej szminy kretynko.

Anna Mucha pokazała wiadomość od obserwatorki screen InstaStories / @taannamucha

Na te słowa natychmiast zareagowała gwiazda. Najpierw napisała, że owej obserwatorce po prostu się nudzi, a później nagrała kilka filmów, uświadamiając, dlaczego warto stawiać na tak mocny odcień szminki. 

Marzenka... Jak ty nic nie wiesz o życiu i o świecie. Ja Ci wytłumaczę. To jest tak - zaczęła. Bierzesz taką szminkę i taką szminką malujesz sobie usta. I od razu widać. Zobacz, co widać. Widać, że zainwestowałaś w dentystę, w ortodontę i wybielanie. Dlaczego? Bo to jest kwestia kontrastu. To są najnowsze trendy - mówiła prezentując zęby. Dlatego wszystkie ciotki na weselach tak mają, żeby było widać, że bogatego stać.

Też malujecie sobie usta czerwoną szminką, by pokazać, że jesteście bogate i stać Was na wybielanie? Dziwna teoria. 

CW