Vanessa Bryant kilka tygodni przed tragiczną śmiercią Kobego Bryanta udostępniła ich pierwsze wspólne zdjęcie zrobione 20 lat temu

Emocje po tragicznej śmierci Kobego Bryanta, legendy NBA nie opadają. Amerykańskie media wspominają wpis sprzed paru tygodni, który zamieściła jego żona Vanessa.

Kobe Bryant i Vanessa po raz pierwszy spotkali się w 1999 roku. Sportowiec miał wtedy 21 lat, a Vanessa 17. Rocznica ich związku przypada dokładnie na 27 listopada. To właśnie tego dnia żona koszykarza pokazała ich pierwsze wspólne zdjęcie. 

Vanessa wspominała pierwsze spotkanie z Kobem Bryantem

Na zdjęciu możemy zobaczyć uśmiechniętą, tulącą się parę. Vanessa jeszcze wtedy była blondynką. Post podpisała krótkim, ale niezwykle romantycznym zdaniem. 

To dzień, kiedy się poznaliśmy - 20 lat temu. Kobe kocham Cię. 27.11.2019.

W tym samym dniu Kobe również wstawił to samo zdjęcie, wspominając wspaniały czas. Jego podpis chwyta za serce. 

Tego dnia, 20 lat temu poznałem moją największą przyjaciółkę, moją królową.
 

Przyjaciel rodziny zdradził, że Kobe i Vanessa mimo wzlotów i upadków byli prawdziwymi bratnimi duszami. Rozumieli się świetnie i wierzyli, że będą ze sobą do starości. Ich sielankę przerwał tragiczny wypadek, w którym zginął Kobe.

Vanessa Bryant w pierwszym wpisie po śmierci męża

Jak podają amerykańskie media, Vanessa jest zdruzgotana i nadal stara się pogodzić z sytuacją. Nie jest w stanie wypowiadać się bez płaczu.

Mimo to w środę opublikowała wzruszający wpis i podziękowała wszystkim za okazane wsparcie. Na zdjęciu, które zamieściła, widzimy całą rodzinę Bryantów.

Jesteśmy całkowicie zdruzgotane nagłą utratą Kobego - niesamowitego ojca i pięknej, słodkiej Gianny - kochającej i cudownej córki - napisała.

Więcej możecie przeczytać TUTAJ.

Przypomnijmy, że Kobe zginął, lecąc swoim prywatnym helikopterem. Na pokładzie towarzyszyła mu jego 13-letnia córka Gianna, która podzielała zainteresowanie ojca i również była koszykarką. Oprócz córki lecieli z nim jego przyjaciele. Helikopter przez złe warunki atmosferyczne rozbił się i stanął w płomieniach. Wszyscy pasażerowie zginęli na miejscu.

Wiele osób do dziś nie może uwierzyć, że doszło do tak tragicznego wydarzenia.

BO

Więcej o: