• Link został skopiowany

Królowa Elżbieta II złamała protokół. Chodzi o księżniczkę Beatrice. W przeszłości zrobiła to dla Meghan Markle

Rodzina królewska każdego roku w święta Bożego Narodzenia wybiera się na bożonarodzeniowe nabożeństwo. Teraz znowu jest głośno o tym wydarzeniu, ponieważ królowa Elżbieta II złamała protokół królewski.
Księżniczka Beatrice , królowa Elżbieta II
Easnews

Nabożeństwo bożonarodzeniowe w Sandringham jest bardzo ważną tradycją w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Biorą w nim udział wszyscy członkowie rodziny. W tym roku królowa Elżbieta II po raz drugi nagięła królewski protokół.

Królowa Elżbieta II złamała protokół

Podczas tegorocznego spaceru udział wzięli nie tylko członkowie brytyjskiego rodu, ale i narzeczony księżniczki Beatrice - Edaordo Mapeli Mozzi. Bardzo rzadko się zdarza, aby podczas tego wydarzenia brały udział osoby spoza rodziny królewskiej, ponieważ wszyscy są fotografowani, a zdjęcia mają znaczenie historyczne.

Najczęściej jest tak, że w przypadku narzeczeństwa, królowa czeka, aż para weźmie ślub. Wtedy osoba spoza rodziny automatycznie staje się jednym z jej członków. Takie zasady powstały, aby uniknąć przypadkowych partnerów dzieci i wnucząt królowej.

Jak donoszą brytyjskie media, królowa Elżbieta II zgodziła się na uczestniczenie narzeczonego księżniczki Beatrice z powodu jej ostatnich trudnych przeżyć. Związane one były z sytuacją jej taty księciem Andrzejem, który został pozbawiony obowiązków królewskich. Przyczyną tego, były domniemania o udziale księcia w aferze pedofilskiej. Rodzina królewska uznała, że ten skandal szkodzi jej wizerunkowi. 

Przypomnimy, że królowa Elżbieta II po raz drugi złamała protokół. Pierwszy raz był z Meghan Markle, która również wzięła udział w świątecznym spacerze będąc jeszcze narzeczoną księcia Harry’ego. W przypadku księżnej Kate królowa Elżbieta II zawsze postępowała według protokołu królewskiego. Kate brała udział w rodzinnych wydarzeniach tylko wtedy, gdy była już żoną księcia Williama.

BO

Jak to jest być Kate i Williamem? Wcale nie tak prosto, jak może się wydawać.

Zobacz wideo
Więcej o: