• Link został skopiowany

Andrzej Grabowski szczerze o swoim życiu uczuciowym. "Mnie się to nie udało". Gorzko wspomina dwa rozwody

Andrzej Grabowski jest znanym aktorem, który w życiu zawodowym osiągnął wiele sukcesów. Niestety nie możemy tego samego powiedzieć o jego życiu uczuciowym.
Andrzej Grabowski
dzak / AK DAMIAN/KAPiF.pl

Andrzej Grabowski był już dwukrotnie żonaty, jednak żadne z jego małżeństw się nie udało. W rozmowie z magazynem "Gala" opowiada o swoim życiu uczuciowym i o błędach jakie popełnił. 

Andrzej Grabowski o rozwodzie

Mimo ogromnych sukcesów, jakie zdobył w swojej karierze aktorskiej nie może powiedzieć tego samego o swoim życiu prywatnym. W wywiadzie opowiedział, czego tak naprawdę od zawsze pragnął.

Wolałbym nie mieć bagażu dwóch małżeństw, dwóch rozwodów. Wolałbym mieć bagaż szczęśliwego małżeństwa, tę samą żonę, która starzeje się razem ze mną, kocha mnie, ja kocham ją. Ale mnie się to nie udało.

Opowiedział również, co było powodem rozpadu pierwszego małżeństwa. Aktor przyznał, że główną przyczyną była jego wymagająca praca.

Przypomnijmy, że jego pierwszą żoną była Anna Tomaszewska, z którą ma dwie córki Zuzannę i Katarzynę. Po raz drugi aktor ożenił się w 2009 roku. Jego wybranką była Anita Kruszewska, z którą w 2018 roku się rozwiódł.

O całej sprawie rozwodowej było głośno w mediach, ponieważ Anita Kruszewska zarzuciła aktorowi, że porzucił ją podczas choroby, gdy potrzebowała go najbardziej. Podobno aktor nie mógł znieść, że nie skupia swojej uwagi na nim. Andrzej Grabowski całkowicie się tego wyparł.

Po ciężkiej rozprawie rozwodowej wydał oświadczenie, w którym opisał całą sytuację. Nie zostawił żony chorej, a do tego mimo rozstania aż do rozwodu opłacał jej lekarzy.

Gdy zapytano Andrzeja Grabowskiego czy gotowy jest na jeszcze jedną miłość i małżeństwo odpowiedział:

Skąd mam wiedzieć? Jedno wiem - na pewno umrę i to mogę obiecać.

My życzymy aktorowi dużo szczęścia w odnalezieniu miłości. 

BO

Poniżej możecie zobaczyć, jak Andrzej Grabowski przygotowywał się do roli prezesa. 

Zobacz wideo
Więcej o: