Zaledwie kilka miesięcy temu na YouTube zadebiutował nowy projekt zatytułowany "Team X". Idea jest prosta: grupa twórców internetowych zamyka się w luksusowej willi, gdzie spędzają czas na kręceniu filmików. Nad wszystkim czuwa Stuu. W skład ekipy wchodził też Marcin Dubiel. Czas przeszły nie jest przypadkowy. Jak donosi serwis pudelek.pl, chłopak zrezygnował z dalszego udziału w projekcie.
Marcin Dubiel kończy karierę?
Marcin Dubiel zaszokował internet po tym, jak wrzucił na Instagrama filmik, na którym naśmiewał się z wyglądu czarnoskórego dziecka. Padły takie słowa jak "skośny murzyn". Nagranie szybko zniknęło z jego profilu, ale wiele osób zdążyło go zobaczyć i zapisać. Fala krytyki była nie do zatrzymania. Nie pomogły nawet przeprosiny Dubiela.
Serwis pudelek.pl opublikował oświadczenie, z którego jasno wynika, że Marcin Dubiel nie będzie już członkiem "Teamu X".
Odchodzę z Domu X. Czuję ogromną chęć niesienia pomocy dzieciom, które tu żyją i muszę przemyśleć, co więcej mogę z tym zrobić. Chcę, żeby moi przyjaciele mogli w spokoju rozwijać projekt życia. Chciałbym, żeby każdy poznał prawdziwego mnie i to, jaką osobą jestem w środku, nie oceniając przez pryzmat głupich żartów. Chcę zebrać pieniądze na ośrodek, bo krzywda wszystkich osób, które tu widziałem, niszczy mnie wewnętrznie - informuje youtuber.
Mamy nadzieję, że skandal nie zaszkodzi zbiórce i influencerom pomagającym w Kenii uda się zebrać milion złotych na budowę ośrodka dla niepełnosprawnych.
Marcin Dubiel o ekipie Friza i udziale w Fame MMA:
MŁ
