Księżna Kate każdym swoim wyjściem udowadnia, że elegancja nie równa się tysiącom funtów wydanych na drogie kreacje. Żona księcia Williama chętnie inwestuje w ubrania z sieciówek, a te droższe z metkami luksusowych marek zakłada więcej niż raz. Przykładów nie brakuje:
Podczas środowej wizyty księżna jednak zaskoczyła.
Księżna odwiedziła w środę Muzeum Historii Naturalnej, prezentując się bezbłędnie w kulotach khaki oraz opiętym, burgundowym sweterku. Spodnie z wysokim stanem podkreśliły jej bardzo szczupłą talię i długie nogi. O ile obie te rzeczy były stosunkowo niedrogie (kuloty marki Jigsaw kosztują 89 funtów, a bluzka Warehouse 39 funtów), o tyle torebka to marzenie wszystkich fanek luksusowych dodatków. Pikowany model marki Chanel kosztuje około 3 tys. funtów, czyli blisko 15 tys. złotych. My jesteśmy zachwyceni.
Wygląda też na to, że ostatnie plotki o czwartej ciąży księżnej można włożyć między bajki. Jej szczupła sylwetka mówi sama za siebie.
WJ