Mimo że książę George ma dopiero 6 lat, to już wyrasta na ulubieńca Brytyjczyków. Nie jest tajemnicą, że przyszły król uwielbia piłkę nożną. Rodzice, książę William i księżna Kate, sprawili mu ostatnio nie lada prezent - zabrali go na pierwszy mecz w życiu.
Kilkuletni książę najprawdopodobniej odziedziczył pasję do futbolu po swoim tacie. Książę William od lat jest wiernym kibicem klubu piłkarskiego Aston Villa. Do tej pory na mecze chodził sam, ale ostatnio po raz pierwszy zabrał ze sobą dzieci. George był wyraźnie podekscytowany tym, co działo się na boisku. Jego pierwsze wyjście na mecz zostało uwiecznione na oficjalnym profilu rodziny królewskiej na Instagramie.
Radość George'a jest jak najbardziej zrozumiała. Aston Villa pokonała Norwich City 5:1. Kto wie, być może przyszły król będzie chciał kiedyś spróbować swoich sił na boisku?
Dlaczego William i Kate nie trzymają się za ręce, a George nosi tylko krótkie spodnie? Wyjaśniamy "dziwne" zachowania rodziny królewskiej:
MŁ