Ossoliński przeprasza Dodę za wskazanie "jej miejsca przy rozporku". Niestety, fanów gwiazdy nie przekonał. "Słabe tłumaczenie"

Czyżby kolejna drama w show-biznesie? Tomasz Ossoliński obraził Dodę na wizji, a następnie ją przeprosił. Coś tu jednak nie gra...

Tomasz Ossoliński jest jedną z gwiazd nowego programu TVN Style "Stylowy Projekt". Jego debiut ciężko uznać jednak za udany. W jednym z pierwszych odcinków zdążył wywołać skandal po tym, jak na wizji obraził Dodę. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Dody miejsce jest przy rozporku - skomentował.

Jego niewybredny żart rozbawił współprowadzących, a w sieci zawrzało.

Tomasz Ossoliński przeprosił Dodę

Doda jest w polskim show-biznesie od lat, a więc może poszczycić się całą rzeszą fanów. Po tym, jak Ossoliński obraził ich idolkę, ci od razu stanęli w jej obronie. Stylista najwyraźniej zauważył, że jego żart nie był do końca śmieszny. Na jego profilu na Instagramie pojawiły się przeprosiny.

 
Szanuję kobiety i nie miałem intencji, by Dorotę Rabczewską-Stępień i jakąkolwiek z Pań urazić swoim niefortunnym komentarzem w programie "Stylowy projekt" - czytamy w oświadczeniu. 

Internauci nie są jednak przekonani do przeprosin Ossolińskiego.

Gentleman przeprasza osobiście, a później ogłasza to na forum publicznym!
Takie na siłę przeprosiny.
Słabe tłumaczenie.
Niby przeprosiny, ale jednak widzę, że lubi Pan komentarze osób, które Pana bronią i uważają, że nic złego się nie stało i trzeba mieć dystans - czytamy w komentarzach.

Rzeczywiście... W takiej sytuacji trudno uznać przeprosiny za szczere.

Doda komentuje sprawę z Hajdarem: "Doczepiło się g*wno do statku i twierdzi, że płynie":

Zobacz wideo