Katy Perry kojarzona jest z krzykliwych kreacji i prowokacyjnych komentarzy. Ostatnio było o niej głośno za sprawą zaręczyn z Orlando Bloomem, z którym spotyka się od trzech lat. Jednak kiedy piosenkarka ma dzień wolny, chowa do szafy sukienki i rezygnuje z makijażu. Kilka dni temu została przyłapana przez paparazzi w sportowym wydaniu.
Wokalistka została zauważona, kiedy wychodziła z włoskiej kawiarni i restauracji w samym centrum Los Angeles. Katy Perry tego dnia miała do załatwienia kilka spraw, dlatego nie przejmowała się tym, jak wygląda. Postawiła na wygodę. Ale właśnie wtedy pojawili się paparazzi, którzy uchwycili moment, jak gwiazda zmierzała w stronę swojego samochodu.
Piosenkarka miała na sobie lawendowe leginsy i t-shirt w tym samym kolorze. Ukryła się za okularami przeciwsłonecznymi i chustą we włosach. Do tego zrezygnowała z makijażu. Trzeba przyznać, że przez chwilę zastawialiśmy się, czy aby na pewno patrzymy na Katy Perry.
Podoba się wam w takim wydaniu?
Kiedy patrzymy na zdjęcia niektórych gwiazd sprzed lat, mamy problem żeby je rozpoznać. Zobaczcie najbardziej spektakularne metamorfozy polskiego show-biznesu:
AD