Karolina Szostak schudła, a teraz reklamuje w sieci wszystko co zdrowe. Efekt? Chyba sama troszkę się pogubiła, a my też do końca nie wiemy, czy wszystko, co tak zachwala, rzeczywiście sama miała okazję skosztować. A powód jest zaskakujący, a przy tym bardzo zabawny.
Karolina Szostak o swojej wadze:
Wszystko za sprawą ostatniego postu Karoliny na Instagramie. Dziennikarka opublikowała zdjęcie kanapeczki z ogórkiem popularnego cateringu dietetycznego. Niestety, zapomniała o jednym szczególe. Szybko okazało się, że nie wycięła początku tekstu, który ktoś podesłał jej do publikacji. Tym samym pod zdjęciem pojawiła się prośba: Karola, wrzuć plis posta na Insta do siebie, jak możesz.
Co ciekawe, kiedy pisaliśmy ten artykuł, post widniał na Instagramie Karoliny już 30 minut, a poprawek nadal nie było. Karola, apelujemy o większą czujność.
DH