Zdarza się, że Anna Mucha zalicza modowe wpadki. Czasem zachwyca, czasem niestety nie. Tym razem stało się właśnie to drugie. W środę gościła na evencie popularnej wśród celebrytów marki La Millou i zaskoczyła wyborem swojej stylizacji. Powód? Wyglądała nudno, ale przede wszystkim coś "niefajnego" zadziało się też na jej twarzy. Koniecznie się przyjrzyjcie.
Ale zacznijmy od samej stylizacji. Mucha tego dnia zaprezentowała się w iście wiosennym zestawie, ale także i nadzwyczaj (jak na nią) grzecznej. Miała na sobie żółte spodnie w kant, do których dobrała niebieską koszulę, tym razem nie eksponując biustu. Grzeczny look uzupełniła brązowa, skórzana torebka, a także klasyczne szpilki utrzymane w tym samym odcieniu. Spójrzmy teraz na twarz Ani, bo tutaj coś nam ze sobą nie współgra. Być może chodzi o brwi, które są zdecydowanie zbyt ciemne w porównaniu do koloru jej włosów? Czyżby Mucha przesadziła z henną? Możliwe. Spójrzcie na to porównanie:
A może chodzi o fryzurę? Ciężko jest stwierdzić, co tak naprawdę miało wpływ na to, że Mucha wygląda inaczej, ale z pewnością, coś się tutaj zadziało. Czy wy również to dostrzegacie?
DH