Edyta Górniak na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych, jednak teraz musiała pojawić się w Polsce, żeby poddać się operacji. W ostatnim czasie każdy krok sprawiał jej ból. To efekt odnowienia się kontuzji sprzed lat, którą nabyła po upadku z konia. Lekarz zalecił piosenkarce, żeby szybko poddała się skomplikowanemu zabiegowi, bo w przeciwnym razie grozi jej kalectwo.
Diwa posłuchała rady i przeszła operację kolana. Na bieżąco zdawała relację ze szpitala. Na Instagram wrzucała bardzo osobiste zdjęcia, dzięki czemu fani mogli zobaczyć ją podpiętą do kroplówki oraz nieprzytomną na sali operacyjnej. Za pośrednictwem zdjęć podziękowała również za opiekę i zdradziła, którą placówkę leczniczą wybrała.
Po operacji opublikowała kolejne zdjęcie selfie i tym samym oznajmiła fanom, że wszystko jest w porządku i że operacja przeszła pomyślnie. Ci odetchnęli z ulgą.
AW
