Książę Harry wreszcie się ustatkuje? 32-letni książę stracił podobno głowę dla kobiety, która wcale nie wydaje się być odpowiednią kandydatką na żonę dla potomka Królowej Anglii. A znając charakter księcia, to może być dodatkowy atut ślicznej Meghan Markle.
Znacie ją dobrze, jeśli oglądacie serial "W garniturach" opowiadający o perypetiach prawników z dużej kancelarii. Prywatnie Markle ma 35 lat, urodziła się w Los Angeles, ukończyła studia i zaangażowała w pomoc humanitarną (m.in. na terenie Rwandy). Meghan ma na koncie śmiałe sceny filmowe, jest brunetką (Harry ZAWSZE spotykał się z blondynkami), a do tego to rozwódka. Jednak wiele wskazuje na to, że udało się jej uwieść Harry'ego.
Już od wielu lat nie był tak szczęśliwy - zapewnia magazyn "Glamour".
Meghan, która z Wielką Brytanią ma niewiele wspólnego, była widziana w Londynie w czasie dwóch weekendów października. Znaczący jest jeden szczegół - na jej ręce dostrzeżono bransoletkę, niemal identyczną jak ta, którą często nosi Harry.
Więcej zdradza źródło brytyjskiego dziennika "The Express".
Książę jest teraz na bardzo spokojnym etapie życia i Meghan pojawiła się w odpowiednim dla niego momencie - czytamy. - Spędzają ze sobą każdy weekend i świetnie bawią się w swoim towarzystwie. Śmiało można powiedzieć, że kochają się widzieć i jest między nimi niezaprzeczalna chemia.
Podobno Meghan przestała już spotykać się z kanadyjskim szefem kuchni, Corym Vitiello, który jeszcze w marcu nazywał ją na Twitterze "My Lady". Jak dodaje "Daily Mail", ostatecznym dowodem na zażyłość pomiędzy Harrym a Meghan ma być fakt, że para followuje się nawzajem na Instagramie. Książę posiada prywatne konto i "obserwuje" jedynie najbliższych przyjaciół.
Trzymamy kciuki za tę miłość i liczymy na szybki (i piękny) królewski ślub ;)
JM