• Link został skopiowany

Snoop Dogg został zatrzymany przez policję. Mocno się wkurzył i nagrał film. "Zatrzymali mnie ZA NIC. Kazali nasikać do kubeczka"

Policja zatrzymała rapera we Szwecji - podejrzewała go o to, że jest od wpływem narkotyków. Raper wkurzył się, że kazano mu poddać się badaniu moczu, a na Instagramie wyraził swoją złość.
Snoop Dogg
TT NEWS AGENCY / REUTERS / REUTERS

Snoop Dogg zastał zatrzymany pod Uppsalą pod zarzutem bycia pod wpływem narkotyków. Konkretniej do kontroli drogowej zatrzymano samochód, w którym był pasażerem.

Policja, która prowadziła kontrolę drogową zauważyła, że Snoop Dogg wyglądał jakby był pod wpływem narkotyków. Został aresztowany  i zabrany na policję w celu przeprowadzenia badania moczu - powiedział rzecznik policji Daniel Nilsson w Theguardian.com.

Wyniki badania nie są na razie znane. 43-letni raper w sobotę wieczorem występował na koncercie w Uppsali. Choć cały incydent zatrzymania trwał zaledwie klika minut, raper zdążył nagrać kilka filmików - w tym m.in. jeden z aresztu i jeden nakręcony w trakcie drogi do komisariatu - i wrzucił je swój profil na Instagramie. W filmach twierdzi, że zupełnie bez powodu kazano mu "nasikać do kubeczka", zaś policjantów obdarzył niecenzuralnymi określeniami. Dostało się też samej Szwecji.

Co to ma być, że zatrzymują człowieka za nic? Niczego nie zrobiłem. Jedyne co zrobiłem, to przyjechałem do tego kraju dać koncert. Kazali mi nasikać do kubeczka. Nie znaleźli żadnego g*wna, nic. Pi*rzcie się - mówi .

Raper zagroził też, że więcej nie przyjedzie już do Szwecji.

Zobacz wideo

Vic

Więcej o: