• Link został skopiowany

Zabiła go lodówka, jak sięgał po piwo!

60-latek zginął sięgając po piwo.
Lodówka.
Kapif/ Agencja Wyborcza.pl

Niewinna chęć napicia się schłodzonego piwa zakończyła się dla tego mężczyzny tragicznie. 60-latek w Nowy Rok sięgnął po piwo w lodówce, która stała w jego garażu. Lodówka przechyliła się i upadła na mężczyznę. Mieszkaniec Los Angeles zginął na miejscu.

Do zdarzenia doszło okoła 16 we wtorek, kiedy mżzczyzna sięgał po piwo do lodówki w swoim garażu - powiedział Ed Winter, asystent koronera policji w Los Angelec, czytamy na Cbsnews.com.

Nieszczęśliwy wypadek zdarzył się być może dlatego, że lodówka mężczyzny była ustawiona w garażu i nie miała oparcia w żadnych meblach, czytamy na Heavy.com . Kto by pomyślał, że pragnienie schłodzenia się zimnym trunkiem może wywołać tak tragiczne skutki.

Fot. Mark Menijivar

Vic

Więcej o: