Brodaty mężczyzna z wyraźnym brzuszkiem to... Leonardo DiCaprio! Trudno w to uwierzyć, diametralnie się zmienił.
Aktor wybrał się ze swoją dziewczyną - supermodelką Toni Garrn na plażę w Malibu. Beztrosko się tam bawili grając w siatkówkę i spędzając czas z przyjaciółmi. Nie dało się jednak nie zauważyć przemiany aktora - Leo zapuścił brodę i nieco się zaokrąglił. Do złudzenia przypomina teraz Jacka Nicholsona.
Na urlop DiCaprio wynajął luksusowy, 147-metrowy jacht Topaz - piąty co do wielkości na świecie. Wypoczywał i imprezował na nim razem z Garrn. W przerwach od żeglowania para umilała sobie czas, chodząc na imprezy. DiCaprio już wtedy wyglądał tak, jakby nie chciał zostać rozpoznany.
DiCaprio wciąż regeneruje siły po "Wilku z Wall Street" i nie kręci obecnie nowego filmu. Zdjęcia do kolejnego projektu, w którym zagra główną rolę - obrazu "The Revenant" w reżyserii Alejandro Gonzáleza Inárritu, ruszają dopiero jesienią.
al