O Paulinie Smaszcz nie przestaje być głośno. Dziennikarka i prezenterka cały czas szokuje internautów. Jak wiadomo, niedawno spotkała się ze swoim byłym mężem w warszawskim Sądzie Rejonowym. W sprawie "kobiety petardy" toczą się bowiem dwa postępowania o ochronę dóbr osobistych. Jedno z powództwa Macieja Kurzajewskiego, a drugie Katarzyny Cichopek. Paulina Smaszcz aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie regularnie odzywa się do fanów. Ostatnio pokazała się w nietypowej stylizacji.
Paulina Smaszcz zyskała ponad 130 tysięcy obserwujących na swoim profilu na Instagramie. W mediach społecznościowych pokazuje swoje życie codzienne i zawodowe. Jakiś czas temu wyznała, jaki jest sekret jej wysportowanej sylwetki. "Wzięłam się bardzo mocno za siebie w kontekście zdrowotnym, bo ostatnio nie było już najlepiej. I zobaczcie, mam dietę. Na razie 1500 kcal, ale pewnie zwiększymy do 2000, bo zaczynam też metamorfozę Hollywood" - wyznała na InstaStories socjolożka. Smaszcz zachwyca nie tylko sylwetką, ale też stylizacjami. Ostatnio jej strój dopełniły luksusowe marki, Dolce&Gabbana i Balenciaga. Kobieta pokazała strój na swoim profilu. Jak oceniacie, warty swojej ceny?
Paulina Smaszcz nie przestaje szokować fanów. Ostatni incydent na imprezie Pudelka odbił się szerokim echem w mediach. Kobieta otrzymała statuetkę w kategorii "Drama roku". Statuetkę w jej imieniu odebrała Marianna Schreiber. Prezenterka była jednak obecna na miejscu. Chwilę po wręczeniu nagrody doszło do nieoczekiwanej sceny. Smaszcz rozbiła statuetkę i skusiła się na ważne słowa. - Wręczając takie nagrody kobiecie, która walczy w imieniu tysiąca kobiet, wielu tysięcy kobiet, którym zabrano prawo głosu, nie chcą się z nimi rozliczać z finansów, nie chcą przyznać się do kłamstw. Kobiet, które są manipulowane i poniżane. Tym samym Pudelek zabrał tym kobietom głos - powiedziała bez wahania. ZOBACZ TEŻ: Wściekła Smaszcz dostała statuetkę i ją rozbiła. Celowo. Schreiber wszystko nagrała. "Takie nagrody mam głęboko w d***e"
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!