W końcu coś się dzieje! Kora jest ostrą, kontrowersyjną i charakterystyczną jurorką. Docenia talenty, bawi się przy występach "kosmitów" i zawsze mówi, co myśli. W drugim odcinku "Must be The Music. Tylko muzyka" poniosły ją emocje i ostro skrytykowała zespół Nasty Crue jeszcze zanim wystąpili. Wokalista zespołu powiedział, że 20 lat temu z polską muzyką było nieciekawie.
Ty bracie chyba nie znasz polskiej muzyki, jak tak piep***sz jak poparzony. Oj, wkurzasz mnie. Ja lubię inteligentnych ludzi, a Ty jesteś durniem. Obrażasz nas tu. Ja myślę, że Los Angeles na Was czeka, wracajcie - stwierdziła Kora.
Korze puściły nerwy. Kora walnęła wulgarne przemówienie, a później zespół zaczął grać. Zaśpiewał piosenkę Bon Jovi. Jedynie Zapendowska była na "tak".
Sancita