Ania Derbiszewska to bohaterka dziesiątego sezonu programu "Rolnik szuka żony". Rolniczka miała to szczęście, że na planie matrymonialnego formatu TVP1 znalazła wymarzonego partnera Jakuba. Mimo że para nie wpadła sobie od razu w oko, to kiedy już zaiskrzyło, wszystko potoczyło się w błyskawicznym tempie. Krótko po zakończeniu edycji zakochani ogłosili, że są już po zaręczynach. W specjalnym świątecznym odcinku programu "Rolnik szuka żony" okazało się, że Ania i Jakub spodziewają się dziecka. Na początku maja na świecie pojawił się ich syn Dariusz. W najnowszym Q&A z fanami rolniczka wyjawiła, jak jej idzie powrót do figury sprzed ciąży.
Ania Derbiszewska dzięki udziałowi w programie "Rolnik szuka żony" zyskała sporą popularność w sieci. Jej konto na Instagramie obserwuje dziś ponad 139 tysięcy internautów. Uczestniczka show na bieżąco relacjonuje, co u niej słuchać. Niedawno Ania zorganizowała Q&A dla swoich fanów. Jedna z internautek zapytała rolniczkę, ile przytyła w ciąży i przyznała jej samej przybyły 24 kilogramy. W odpowiedzi Ania wyjawiła, ile kilogramów straciła ponad miesiąc od porodu.
Dość dużo przytyłam. Teraz już minus 15 zleciało. Około dziesięciu [kilogramów - przyp. red.] zejdzie po porodzie, więc spokojnie, nie będzie tak źle
- odpowiedziała Ania. Rolniczka podkreśliła, że stosuje dietę. "Ograniczenie jedzenia - bez chleba, makaronu, cukru - to moje trzy produkty, które gdy wykluczam, to chudnę. Oczywiście reszta jedzenia też z głową jeżeli chodzi o porcję" - napisała na InstaStories Ania. W odzyskiwaniu formy sprzed ciąży Ania poleciła też lekki trening. "Bieganie według mnie najlepsze do redukcji lub szybko chód" - dodała.
Ania z programu "Rolnik szuka żony" niedawno świętowała pierwszy miesiąc swojego syna na świecie. Z tej okazji podzieliła się w sieci swoimi przemyśleniami i udostępniła wyjątkową sesję zdjęciową. "Dziś mija miesiąc od kiedy nasz synek jest z nami. 15.05.2024 to najpiękniejsza data w moim życiu. O godzinie dziewiątej rano pojawił się mały cud mojego życia. Pamiętam, jak bardzo się bałam, a jednocześnie cieszyłam, następnie poczułam spokój i wdzięczność, że już jesteśmy razem w trójkę. Teraz ta mała istotka sprawia, że każdego dnia życie nabiera dla nas nowego znaczenia" - napisała. Zobaczcie efekty sesji zdjęciowej.