Startuje nowy muzyczny talent show Netfliksa. Polskie gwiazdy rapu zasiądą w jury

Startuje nowy program Netfliksa. Muzyczny format będzie polską edycją rapowego talent show "Rhythym + Flow". W końcu fani dowiedzieli się, kto zasiądzie w jury. Mocny skład.

W Polsce emitowano wiele różnych programów muzycznych. Przyszedł czas na kolejny. Od jakiegoś czasu Netflix pracuje nad pewnym show. Wiadomo już, że format będzie się nazywał "Nowe Rozdanie: Rhythm + Flow Polska". Jest to polska wersja słynnego rapowego talent show "Rhythym + Flow". W zagranicznej edycji, która jest emitowana w Stanach Zjednoczonych od 2019 roku, zasiedli: Cardi B, T.I. i Chance the Rapper. Jak będzie w polskiej odsłonie?

Zobacz wideo Bedoes i Dawid Kwiatkowski mają wspólny utwór. W piosence wymienili się rolami

Startuje nowy program muzyczny. Swoich sił próbować będą mogli amatorscy raperzy. Jurorów już dobrze znacie

Netflix właśnie ogłosił, kto wcieli się w rolę jurorów w nowym muzycznym talent show. Okazało się, że występy uczestników oceniać będą gwiazdy polskiego rapu. "Bedoes 2115, DZIARMA i Sokół - na co dzień zupełnie różni, tym razem wspólnie szukają nowych rapowych talentów. Castingi do programu 'Nowe Rozdanie: Rhythm + Flow Polska' trwają" - czytamy na profilu Netfliksa w mediach społecznościowych. Agata Dziarmagowska zareagowała emotikonami serc w komentarzu. Bedoes przyznał, że to wielki zaszczyt i dziękuje za zaufanie. "Będziemy szukać osób wyjątkowych. To nie będzie program o nas, tylko o was" - skwitował Sokół. Co sądzicie o takim składzie jurorów? Więcej zdjęć jurorów nowego programu znajdziecie w galerii na górze strony. 

 

W 2024 roku Bedoes nie wystąpi na żadnym festiwalu. Znamy powód

Bedoes nierzadko śpiewał na różnych festiwalach. Dla swoich fanów gotowy był brać udział w wielu wydarzeniach muzycznych. Jak się okazało, w 2024 roku będzie inaczej. W styczniu raper opublikował niezwykle smutną wiadomość. Okazało się, że odszedł jego ukochany dziadek. Mężczyzna zadedykował mu wpis w mediach społecznościowych. Bedoes przyznał, że był dla niego niesamowicie ważną postacią. Z tego względu artysta potrzebuje czasu, aby przeżyć żałobę. "Kocham grać koncerty, kocham moich fanów i słuchaczy, a muzyka to moje całe życie, ale podjąłem decyzje, że w tym roku wstrzymuje bookingi ze względu na żałobę po moim dziadku. Poza nielicznymi gościnnymi występami nie zjawię się na żadnym z festiwali w tym roku" - napisał wprost. ZOBACZ TEŻ: Zaskakujące kulisy odejścia Dowbora z Polsatu. "Narastała w nim frustracja". Ma poprowadzić show TVP

 
Więcej o: