Ania Derbiszewska to jedna z bohaterek ostatniego sezonu "Rolnik szuka żony". Jeszcze w trakcie trwania programu rolniczka zakochała się w Jakubie. W przypadku ich relacji wszystko potoczyło się bardzo szybko. Krótko po zakończeniu programu para ogłosiła swoje zaręczyny, a w specjalnym świątecznym odcinku programu wyjawiła, że spodziewa się dziecka. Na początku maja Ania i Jakub powitali na świecie syna, Dariusza, który imię otrzymał po nieżyjącym już ojcu rolniczki. Ania niedawno opublikowała zdjęcie, na którym pokazała, jak jest rozpieszczana przez Jakuba. Przy okazji mówiąc o swoim partnerze, użyła zwrotu, który wcześniej nie padł z jej ust. Czyżby para zdecydowała się na kolejny ważny życiowy krok?
Ania z programu "Rolnik szuka żony" ostatnio wyjawiła na Instagramie, że jest rozpieszczana przez ukochanego. Jakub postanowił zaskoczyć swoją partnerkę słodkim prezentem. Zaabsorbowanej mamie sprawił paczkę różowych ciastek. Co ciekawe rolniczka, chwaląc się miłym gestem Jakuba, zwróciła się do niego per "mąż". Czyżby coś na ominęło i para postanowiła sformalizować związek? Zdjęcie opublikowane przez rolniczkę na InstaStories znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Prezent od męża na wieczór. Zawsze mnie czymś zaskoczy
- napisała Ania.
Ania z programu "Rolnik szuka żony" coraz chętniej pokazuje w sieci zdjęcia swojego syna. Ostatnio pokazała ujęcie śpiącego chłopca, który zawinięty był w różowy becik. Fani rolniczki zwrócili uwagę na kolor nakrycia, więc rolniczka pośpieszyła z wyjaśnieniami. - Dzień dobry. Moi drodzy, dostaję od was mnóstwo zapytań, dlaczego ja synka ubieram w kolor różowy, dlaczego różowy becik. Otóż słuchajcie, odpowiedź jest banalnie prosta, ponieważ Dareczek oprócz nowych rzeczy, które my mu kupujemy lub które dostaje od znajomych czy rodziny, dostaje także dużo rzeczy po swoich kuzynach, kuzynkach, którzy już wyrośli z tych ubranek, z tych różnych rekwizytów. No ja nie widzę w tym nic złego. Toż to cały sekret koloru różowego - wyjaśniła na InstaStories.