Więcej informacji na temat uczestników programu "Hotel Paradise" przeczytasz na stronie Gazeta.pl
Pomimo tego, że od finału programu "Hotel Paradise" minęło już kilka tygodni, to internautów w dalszym ciągu ciekawią losy byłych uczestników. Szczególnym zainteresowaniem, cieszy się temat życia uczuciowego bohaterów randkowego reality show. Nie inaczej jest w przypadku Miłosza. Wiadomo już, że jego relacja z Wiktorią nie przetrwała próby czasu i po powrocie do Polski rozstali się. Fani programu jednak nie odpuszczają i za wszelką cenę starają się dowiedzieć, czy chłopakowi udało się znaleźć właściwą partnerkę. Informacje na ten temat podsyca sam zainteresowany, którego wpisy w mediach społecznościowych otwierają pole do dyskusji.
Kilka dni temu Miłosz pochwalił się na Instagramie, że niedawno nakręcił klip do piosenki "Jaguar". Przy okazji zdradził, że na planie teledysku towarzyszyli mu koledzy i koleżanki z programu "Hotel Paradise". Jednak to nie informacja o nowym projekcie wzbudziła zainteresowaniem internautów, a słowa, które padły w poście.
Jeszcze przed emisją moi ziomale z hotelu wspierali mnie przy klipie "Jaguar". Niektórzy z nich po czasie okazali się kimś więcej niż tylko ziomalami - napisał Miłosz na Instagramie.
W komentarzach fani zaczęli się zastanawiać, co Miłosz miał dokładnie na myśli. Pojawiły się teorie, że chodzi o związek z jedną z uczestniczek, a dokładnie z Sarą, która zwyciężyła w czwartej edycji.
Zaintrygowało mnie, że niektórzy ziomale okazali się kimś więcej. Jesteś parą z Sarą?
Ty i Sara razem, ciekawe. Kto by pomyślał, no ale obyście byli szczęśliwi - czytamy w komentarzach.
Jedna z internautek dodała natomiast, że Sara podczas prowadzonej na żywo transmisji na Instagramie zaprzeczyła doniesieniom, że łączy ją z Miłoszem coś więcej niż tylko przyjaźń.
Fani często zadają Miłoszowi pytania o życie uczuciowe. Niedawno w zorganizowanej na Instagramie serii pytań i odpowiedzi również pojawił się ten temat. Chłopak nie potwierdził, ani nie zaprzeczył, że jest z kimś w związku. Niemniej jednak jego reakcja może sugerować, że faktycznie pojawił się ktoś w jego życiu. Uczestnik programu mrugnął jedynie okiem, pozostawiając nadal swoich obserwatorów w niepewności.