W czerwcu 2020 roku ogłoszono, że filmowa Bella ze "Zmierzchu" dołączy do grona aktorek wcielających się w postać legendarnej księżnej w filmie "Spencer". Obsadzenie Stewart w tytułowej roli spotkało się z mieszanym odbiorem, jednak duża część niedowiarków zmieniła zdanie po zobaczeniu pierwszego zwiastuna produkcji. Podobieństwo Kristen Stewart do Diany jest uderzające. Na miesiąc przed premierą filmu aktorka udzieliła wywiadu dla Entertainment Weekly, w którym zdradziła, jak czuje się w tej ważnej roli.
Kristen Stewart, wcielając się w rolę Diany, nie miała łatwego zadania nie tylko dlatego, że brytyjska księżna nadal uwielbiana jest przez tłumy ludzi. Aktorka z pewnością nie uniknie porównań do niezwykle chwalonej w tej roli Emmy Corrin w czwartym sezonie serialu "The Crown", który miał premierę jesienią 2020 roku. Stewart przyznała jednak, że ona sama jest fanką serialu, a występ Corrin był dla niej zachwycający. Powiedziała również, że cały czwarty sezon produkcji obejrzała w jeden wieczór.
Stewart wyznała także otwarcie, że przed przyjęciem roli Diany nieszczególnie interesowała się życiem księżnej. W 1997 roku, gdy doszło do wypadku, w którym zginęła, Kristen miała zaledwie siedem lat i nie przeżywała specjalnie tego faktu. Powiedziała jednak, że jej zdaniem to, że nie angażowała się w życie rodziny królewskiej, było dla niej dużym ułatwieniem, aby wcielić się w rolę Lady Di:
Nie jestem z Wielkiej Brytanii, nie angażowałam się szczególnie w życie rodziny królewskiej. Byłam naprawdę czystą kartą, mogłam przyswoić ją w bardzo instynktowny sposób - zdradziła Stewart w rozmowie z Entertainment Weekly.
Film "Spencer" ma trafić na ekrany polskich kin 5 listopada 2021 roku. Produkcja skupia się na okresie z życia księżnej po jej decyzji o rozwodzie z Karolem i odejściu z brytyjskiej rodziny królewskiej. Oprócz Kristen Stewart w obsadzie znaleźli się również: