"Hotel Paradise". Wiemy, które pary dostały się do finału! Na burzliwej Pandorze doszło do wyznań o seksie w programie

W "Hotelu Paradise" pojawili się uczestnicy, którzy odpadli w poprzednich odcinkach. To właśnie oni zdecydowali, kto teraz pożegna się z programem. Przy okazji wywołali burzę podczas Pandory i skłonili Artura do intymnych wyznań...

Przedostatni odcinek drugiej edycji "Hotelu Paradise" był pełen negatywnych emocji i sprzeczek pomiędzy uczestnikami. Trudno się dziwić, ponieważ to właśnie na tym etapie show zdecydowano, które dwie pary wejdą do ścisłego finału i będą miały szansę zdobyć główną nagrodę. O tym, kto w tym momencie pożegna się z programem, decydowali... byli mieszkańcy rajskiego hotelu na Bali. W programie znów mogliśmy ujrzeć Kamila, Julię, Dominikę, Bartka, Anię, Ivana i Adama. Usiedli oni naprzeciwko pozostających w grze trzech par, by zadać im trudne pytania podczas rytualnej Pandory i wyeliminować jedną z nich. 

Intymne wyznanie Artura i Dominiki

Adresatem pierwszych pytań był Artur. Mężczyzna wymienił kilka gorzkich słów z Bartkiem - obecnym partnerem jego byłej dziewczyny Dominiki. Nie zabrakło wulgaryzmów i pejoratywnych określeń niczym z przedszkolnego podwórka. Jednak największe emocje pojawiły się przy pytaniu o zbliżenie Artura i Dominiki. Uczestnik przyznał się, że uprawiał z nią seks

Uprawiałeś seks w "Hotelu Paradise"? - brzmiało kluczowe pytanie. 

Artur odpowiedział zdawkowo, jednak uczestnicy dopytywali o szczegóły. 

Tak. Nie muszę o tym mówić. Nie będę Wam zdawał relacji z tego, jak dwie osoby się do siebie zbliżają. Przepraszam Cię, Dominika. Obiecaliśmy sobie, że nikomu nic nie powiemy. 

Dominika nie pozostawiła tego wyznania bez komentarza. 

Ja nikomu nie powiedziałam. Jak ty możesz mówić, że nie było fal, jak zbliżasz się do mnie, uprawiamy seks, a potem mnie kopiesz w du*ę. 

Artur twardo odpowiedział na zarzut i próbował przerzucić winę na byłą partnerkę. 

A ja cię zmuszałem do tego seksu? Nie wydaje mi się. Może to ona się ze mną przespała - zwrócił się do innych kolegów. 
'Hotel Paradise'
'Hotel Paradise' Instagram/ @hotelparadise.tvn7

Na Pandorze nie zabrakło również kłótni pomiędzy uczestniczkami. Nieprzyjemna wymiana zdań rozpoczęła się od pytania skierowanego do Roberta, a dotyczyło ono tego, która mieszkanka hotelu podoba mu się najbardziej. Partnerowi Magdy zasugerowano, że jego wizualnym ideałem jest Julia. 

Mówił, że nie lubi sztucznych kobiet, a ty jesteś sztuczna i zrobiona. Masz zrobione piersi, masz zrobione usta. Masz poprawioną urodę, czemu się tego wypierasz - skwitowała Sonia. 

Julia nie kryła oburzenia i zaprzeczyła zarzutom Soni o sztuczności. 

Ja jestem sztuczna? Sztuczna jesteś ty w swoim charakterze. 

Kto odpadł w przedostatnim odcinku show?

Tę dość dziecinną słowną przepychankę przerwało głosowanie uczestników, którzy odpadli w poprzednich etapach show. Musieli oni zdecydować, która para teraz pożegna się z programem. Przypomnijmy, że o wejście do finału walczyły trzy pary: Sonia i Łukasz, Magda i Robert oraz Artur i Ata. Pierwsze podliczenia głosowania wskazały remis pomiędzy Sonią i Łukaszem a Magdą i Adamem. Wyniki drugiego etapu wyborów były już jednoznaczne. "Hotel Paradise" opuścili... Magda i Robert!

Jak zareagowali na ten werdykt?

Życzę wam powodzenia i niech wygra najlepsza para - mówiła z uśmiechem Magda. 
 

Po opuszczeniu hotelu uczestniczka zdobyła się jednak na bardziej szczere wyznanie. 

Jeżeli oni wybierają taką parę na finał,  jak na przykład Sonia i Łukasz, którzy się kłócą, to słabo. 
Zobacz wideo Pomiędzy uczestnikami 1. edycji "Hotelu..." nawiązała się prawdziwa przyjaźń!

Zgadzacie się ze zdaniem Magdy? Żałujecie, że nie zobaczycie jej i Roberta w finale "Hotelu Paradise"?

Więcej o: