"Taniec z Gwiazdami", a dokładnie jego z 11. już edycja, powoli dobiega końca. W programie pozostało już tylko pięć par: Anna Karwan i Kamil Kuroczko, Edyta Zając i Michał Bartkiewicz, Julia Wieniawa i Stefano Terrazzino, Sylwia Lipka i Rafał Maserak oraz Bogdan Kalus i Lenka Klimentova. Ci ostatni nie pojawiali się w ósmym odcinku formatu, ponieważ przebywali w kwarantannie.
Mimo to w show działo się. Najwięcej mówiło się o drugim występie Anny Karwan i jej nowego partnera Kamila Kuroczko (Jan Kliment odbywa kwarantannę).
Anna Karwan z odcinka na odcinek tańczy coraz lepiej. Ósmy odcinek był dla wokalistki wyjątkowo stresujący, ponieważ tańczyła u boku nowego partnera. Nie zabrakło też wpadki, którą jurorzy od razu wyłapali. Okazało się, że Karwan wystąpiła w złych butach, do czego sama przyznała się zaraz po występie.
Zapomniałam zmienić buty z łacińskich na standard – przyznała gwiazda.
Zauważyliśmy – powiedziała czarna Mamba, która nawet nie próbowała udawać, że nie nie widzi błędu.
Anna nie uniknęła też kilku technicznych błędów. To dlatego nie ona i Kamil Kuroczko nie dostali maksymalnej liczby punktów, tylko 25.
Po występie na Annę Karwan czekała niespodzianka. Produkcja połączyła się bowiem z Anną Wyszkoni, którą uczestniczka wcześniej wspominała, a która również sama występowała w "Tańcu z Gwiazdami". Wyszkoni miała dla Karwan ważną radę:
Scena jest twoja i nigdy nie możesz w to wątpić – powiedziała wokalistka.
Dzisiaj stanęłam z nowym partnerem i poczułam się prawdziwą kobietą - opowiedziała chwilę później Karwan.
Podobał wam się występ Anny Karwan i Kamila Kuroczko?