Ruszyła 4. edycja programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Widzowie zdążyli już poznać wszystkie pary, ale jedna z nich wywołuje skrajne emocje. Mowa o Joannie i Adamie, którzy od pierwszego spotkania byli bardzo nieśmiali. Fani programu z odcinka na odcinek przestają wierzyć, że tej parze się uda. W najnowszym odcinku Asia dostarczy powodów, aby wątpić, że pozostanie z "telewizyjnym" mężem w związku małżeńskim.
Joanna i Adam po weselu wybrali się na Majorkę. Podczas całej podróży poślubnej podchodzili do siebie z dystansem. Brakowało czułych gestów i rozluźnienia. Małżonkowie nie wykazywali inicjatywy. Na stronie TVN pojawił się zwiastun najnowszego odcinka programu, gdzie można zobaczyć, że przechodzą pierwszy poważny kryzys.
Para wybrała się też na Ibizę i podczas podróży na wyspę Joanna przeszła lekkie załamanie. 32-latka powiedziała, że czuje się przytłoczona całą sytuacją. Jej mąż zupełnie nie wiedział, jak ma się zachować, gdy jego żona płacze.
Na facebookowej stronie programu pojawiły się pierwsze komentarze odnośnie zachowania pary. Widzowie uważają, że Joanna i Adam są źle dobrani, a kobieta nie jest gotowa na związek.
Ten koleś jest straszny, ani jej za rękę nie weźmie, nie przytuli, nie pomógł nawet raz z walizką... Nie ma szans, żeby to się udało. Ona zahukana taka. To też wina ekspertów, że ją wzięli. Dla mnie ona jest mocno rozchwiana emocjonalnie.
Jak dla mnie to ona jest za poważna i za stateczna dla Adama niestety.
Relacja Asi z Adamem to jeden wielki kryzys - pisali.
Jak potoczą się losy Joanny i Adama? O tym przekonamy się wkrótce. Najnowszy odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia" do zobaczenia w piątek o 21:00 na TVN 7.
Komentarze (7)
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Joanna żałuje udziału w eksperymencie? "Przerasta mnie to"