"Hotel Paradise". Adam stawia warunki Marcie. Zabronił jej kontaktu z nowym uczestnikiem. "K**a, nie masz prawa"

Mieszkańcy "Hotelu Paradise" nie są tak lojalni, jakby to się mogło wydawać. Wcześniej zawarte pakty mszczą się na uczestnikach.

W odcinku wyemitowanym w poniedziałek w "Hotelu Paradise" pojawił się nowy uczestnik. Łukasz swobodnie rozmawiał z uczestniczkami, co wyprowadziło z równowagi Adama i Chrisa. Okazało się, że Marta nie może nawiązywać romantycznych relacji z nikim innym niż Maciek - wszystko z powodu wcześniej zawartej umowy.

"Hotel Paradise": Adam zabronił spoufalać się Marcie

Rozmowę z nowym Łukaszem rozpoczęła Ania, a później dołączyła do nich Marta. Ania oddaliła się, zaś Marta została z nowym mieszkańcem, prowadząc niezobowiązującą konwersację. Wszystko to widział Adam. Zarzucił później Marcie, że nie powinna w ogóle rozmawiać z Łukaszem, bo Maciek ocalił ją podczas "Rajskiego rozdania"

Wprost, ja się nie p***olę z takimi rzeczami. Podoba ci się Łukasz? - zapytał Adam.
Tak, podoba - odparła Marta.
Pamiętaj, co dla ciebie zrobiliśmy, Maciek przede wszystkim. Nawet, jeśli byś się k***wa zakochała, to nie masz prawa tego zrobić, żeby zostawić Maćka - powiedział uczestnik. 
 

Kiedy później Adam i Marta przenieśli się do hotelu, gdzie rozpoczęli rozmowę na osobności z dala od innych uczestników, chłopak zaczął tłumaczyć dziewczynie, że nie może opuścić teraz Maćka. Wyświadczył on jej wcześniej przysługę i to dzięki niemu w ogóle została na Bali. Adam powiedział, że jeśli na "Rajskim rozdaniu" Marta wybierze kogoś innego niż Maćka, to zrani nie tylko dotychczasowego partnera, ale także jego samego. 

Wcześniej Marta wyznała Ani, że podoba jej się Adam i nic nie czuje do Maćka. Ta informacja dotarła do wszystkich mieszkańców hotelu. Podczas rozmowy z Martą Adam wyznał, że wie, że jej się podoba. 

Ja wiem, że ze mną złapałaś lepszy flow, bo ja to widzę, spokojnie. Widzę takie rzeczy. Widzę, jak na mnie patrzysz, widzę słowa, teksty, rozmowy. Widzę to wszystko, ale nie możesz tego zrobić - stwierdził Adam. 

Marta z drżącym głosem powiedziała, że nie może zacząć z nim romantycznej relacji, ponieważ szanuje Violę, z którą jest aktualnie Adam. Mówiła, że jest świadoma, że mężczyzna by jej nie wybrał. Adam odparł, że zauważył podczas randki, że spodobał się Marcie, dlatego nakierowywał ją na kolegę. Dziewczyna w kulisach stwierdziła, że teraz, gdy mężczyzna dowiedział się, że jej się podoba, jest jeszcze bardziej pewny siebie. 

Bałam mu się to powiedzieć, ale tak wyszło. On już wie i pewnie obrósł już w piórka, bo już druga kobieta przez niego płacze - powiedziała Marta.

Uczestnicy zauważyli, że Adam i Marta ze sobą rozmawiali, a dziewczyna płakała. Oczekiwali, że kolega podejdzie do nich i opowie, co się stało. Adam tego jednak nie zrobił, dlatego Blondino uznał, że uczestnik jest fałszywy. Maciek w rozmowie z Chrisem powiedział, że zawiódł się na koledze, bo ten złamał zasady panujące wśród mężczyzn w hotelu.

Drama goni dramę!

DK

Więcej o:
Copyright © Agora SA