Uczestnicy programu "Ameryka Express" na początku trzeciego odcinka wyruszyli na poszukiwanie kolejnego noclegu. Aby było raźniej, niektóre pary postanowiły razem znaleźć miejsce do spania. Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał oraz Grzegorz i Rafał Chmielewscy trafili do urzędu miasta, gdzie zorganizowali uroczystość zaślubin.
Gwatemalczycy zaprosili uczestników programu do dużej sali w lokalnym urzędzie miasta. W pewnym momencie Bracia Collins zauważyli mównicę, więc wpadli na pomysł, aby udzielić "ślubu" Małgosi i Ernestowi. Grzegorz odśpiewał ślubną pieśń, a Rafał wygłosił niecodzienną przysięgę małżeńską.
Czy ty obiecujesz tej oto Małgorzacie, dozgonnie nosić za nią plecak? Gosiu, czy ty obiecujesz, że w końcu dla Ernesta się wykąpiesz i będziesz pachnieć? - zapytał Rafał.
Na koniec ceremonii Rafał pozwolił Małgorzacie i Ernestowi na pocałunek.
Możecie się pocałować, jeśli chcecie, choć nie myliście zębów od trzech dni - powiedział jeden z braci Collins.
Bracia żartobliwie zdradzili również, co działo się po niecodziennej uroczystości.
Skonsumowanie jakieś tam delikatne było, jakieś 10 sekund. Ernestowi tyle wystarczyło - śmiali się bracia.
W tym odcinku nie tylko bracia i aktorzy postanowili wspólnie poszukać noclegu. Siły połączyły także modelki, czyli Karolina Pisarek i Marta Gajewska-Komorowska oraz Grażyna Wolszczak i Filip Sikora. Syn aktorki miał nadzieję, że będzie mógł spać na podłodze obok modelki. Przed kamerami wyznał, że spodobała mu się Marta.
Jak podoba się wam ten sezon "Ameryki Express"?
DK