Na antenę telewizji Polsat powrócił talk-show "Emsi na tropie". Gościem pierwszego odcinka była Doda, która opowiedziała o swoim małżeństwie, a także ukochanej babci, która zmarła ponad rok temu. Właśnie te wspomnienia wzruszyły ją najbardziej.
Podczas wywiadu prowadząca przywołała temat nieżyjącej babci artystki. Na ekranie pojawiło się nagranie, z 90. urodzin babci Pelagii. Wideo wzruszyło zarówno Dodę, jak i samą prowadzącą. Piosenkarka przyznała, że trudno było jej się pogodzić ze śmiercią babci.
Za każdym razem, gdy jestem w Ciechanowie, czekam aż babcia zejdzie na dół. Ale nie schodzi...- powiedziała zapłakana.
Zmarła babcia Dody miała kilka życzeń do wnuczki. Piosenkarka zdradziła, że jednym z nich było to, aby wyszła za mąż za Emila, co też zrobiła. Co ciekawe, ukochany był gościem-niespodzianką podczas nagrania, co również poruszyło Rabczewską.
Oglądaliście?
Doda zmysłowo wije się na fotelu i kanapie. "Jestem na wakacjach, gdzie pije się alkohol":
RG