"M jak miłość" to od lat nieustające pasmo sukcesów, ale na kartach historii tego kultowego już serialu nie brakuje też wpadek. Czasem są to wpadki symboliczne, czasem wręcz szokujące. Teraz dość głośno zrobiło się na temat Maćka, czyli adoptowanego syna Magdy Marszałek oraz Olka Chodakowskiego. Ich małżeństwo nie przetrwało, więc chłopiec pozostał pod opieką mamy. Ale w serialu naprawdę trudno doszukiwać się informacji o nim. Zazwyczaj jest na wycieczce albo u dziadków. Tylko, jak zauważył także portal superseriale.se, Maciek nie odwiedził nawet Magdy w szpitalu, gdy ta walczyła o życie.
Dodajmy w tym miejscu, że Magda już w 1442 odcinku wróci do domu zdrowa. Tam czekać będzie na nią Łukasz, a Maciek? Żadna to już niespodzianka, ale oczywiście go nie będzie. Fakt ciągłej nieobecności chłopca w życiu Magdy zaczął także zastanawiać widzów.
A gdzie jest Maciek? Kto nim się zajmuje?
W dodatku Madzia bardzo chce zostać mamą, więc dlaczego tak mało czasu spędza z Maćkiem? Dlaczego nigdy go nie ma? - czytamy na facebookowym profilu serialu.
To prawda, kwestia postaci Maćka jest naprawdę nietypowa. Jednak być może teraz producenci wezmą sobie uwagi widzów do serca. Też odczuliście w ostatnim czasie brak chłopca?
DH