Izabela Janachowska karierę taneczną dawno zostawiła za sobą i teraz jest ekspertką w kwestii ślubów i wesel. Od kilku lat prowadzi już trzy programy związane z tą tematyką na TVN Style. Jednym z ulubionych przez widzów jest show "I że cię nie opuszczę aż do ślubu", w którym to Janachowska pomaga młodym w sprawach organizacyjnych.
Izabela Janachowska o programie "I że cię nie opuszczę aż do ślubu"
Kontrowersyjną kwestią jest jednak fakt, że Janachowska przyjeżdża do pary zaledwie 72 godziny przed ceremonią. Co więc, gdy ktoś z ekipy zachoruje lub zdarzy się inny nagły wypadek? Przecież para młoda wiedząc, że zakwalifikowała się do programu wie, że wiele spraw im odchodzi, ponieważ ma się nimi zająć Iza.
Już nie raz chora byłam, a program się odbywał. Często też w ekipie mieliśmy jakieś problemy, choroby... Nawet głupie zatrucie jest w stanie zdziesiątkować ekipę. Ale mamy takie poczucie misji, że stajemy na nogi. Choć bym nie wiem, co! - mówiła w rozmowie z Plotkiem.
Przyznała, że mają także sztab osób na wypadki awaryjne.
A jak się zdarzają już takie baaardzo awaryjne sytuacje, to też mamy osoby do których możemy zadzwonić po zastępstwo. Produkcyjnie jest to bardzo dobrze przygotowane.
A wy zgłosilibyście się do takiego programu?
MM
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie >>>>
