"Rolnik szuka żony". W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia TVP wyemitowała specjalny, świąteczny odcinek programu "Rolnik szuka żony". W studiu gościły pary z różnych edycji show. Z ostatniej, piątej edycji pojawili się m.in. Agata i Łukasz oraz Dorota i Grzegorz, ale chyba największe emocje wywołało niespodziewane wejście Jessiki w połowie odcinka.
Jessica była najbardziej charakterystyczną uczestniczką piątej edycji "Rolnika", więc nic dziwnego, że zadbano o jej obecność w świątecznym wydaniu programu. Zdaniem widzów dopiero jej pojawienie się ożywiło atmosferę wyjątkowo nudnego odcinka. Producenci przygotowali dla niej nawet specjalny film z wypowiedziami mieszkańców Leszna, z którego pochodzi, oraz jej matki. Jessica i jej rodzicielka to idealna ilustracja powiedzenia, że niedaleko pada jabłko od jabłoni.
Bliźniaczka - piszą fani programu na oficjalnym fanpejdżu "Rolnika".
Mama Jessi rozwaliła system.
Jaka matka, taka córka.
Jakie podobne! Myślałam, że to jej siostra. Nawet gadają tak samo.
ROLNIK SZUKA ŻONY - JESSICA Z MATKĄ W ŚWIĄTECZNYM ODCINKU >>>
Mama Jessiki wyznała, że jej córka "nie może się przyzwyczaić, że ludzie za nią latają i chcą autografy". Podkreśliła też to, co najczęściej pojawia się wśród opinii na temat Jessiki:
Ona jest taka troszkę inna, wyróżnia się.
Ale też warto dodać, że jest przy tym sobą. A to się ceni!
WJ