W miniony czwartek został wyemitowany ostatni odcinek 12. sezonu "Przyjaciółek". Wiadomo już, że produkcja szykuje kolejny sezon, a zdjęciami z planu pochwaliły się same aktorki.
Jak to zawsze bywa, ostatni odcinek każdego serialu kończy się bardzo emocjonująco. Nie inaczej było w przypadku produkcji Polsatu. Jednak już wiadomo, że losy przyjaciółek na szczęście dobrze się potoczą. Zuza (Anita Sokołowska) wygra walkę z nowotworem, a Patrycji (Joanna Liszowska) uda się uniknąć wypadku.
Wiadomo też, co czeka Ingę (Małgorzata Socha). W ostatnim sezonie nie miała dobrej passy, jednak teraz wszystko może się odmienić. Koniec z bezrobociem i problemami z alimentami? Inga przez siedzenie w domu nieco się zaniedbała, co wytykały jej koleżanki, ale teraz odstawi swoje niezdrowe przekąski i wróci do formy. Zmieni fryzurę i zacznie się modnie ubierać. Czyżby to efekt podjęcia pracy? A może to miłość?
Dodajmy, że wizerunek Sochy w ostatnim sezonie to wynik charakteryzacji. Aktorka była wówczas w ciąży, więc produkcja specjalnie tak ułożyła scenariusz, żeby zakamuflować jej ciążowy brzuch.
My już nie możemy doczekać się nowego sezonu!
MT