"Rolnik szuka żony". Krzysztof podjął ważną decyzję. W związku z tym poprosił Jessicę o spotkanie. Kobieta myślała, że to randka i dołożyła wszelkich starań, żeby wyglądać jak najlepiej. Nie ukrywała, że się cieszy i ma nadzieję, że ich spotkanie upłynie w miłej atmosferze.
Chciałabym, żeby taka dłuższa była ta randka - mówiła podczas przygotowań.
Jessica się pomalowała i ogoliła nogi. Rolnik stwierdził, że wygląd jego kandydatki jest bardziej na pokaz.
To bardziej taki widok na pokaz - mówił.
Krzysztof na miejscu wyznał jej, że nic do niej nie poczuł i nic z tego nie będzie. Postanowił jej podziękować na tym etapie programu. Jessica naskoczyła na niego, że mógł jej to powiedzieć wcześniej, bo by nie spędzała tyle czasu na przygotowaniach.
Ja się tyle przygotowywałam, goliłam. Mogłeś mi to na początku powiedzieć, a nie na koniec. Chciałam ładnie wyglądać - mówiła zdenerwowana.
Krzysztof próbował się bronić:
Ja nie wymagałem od ciebie, żebyś się szykowała i goliła - tłumaczył.
Jessica przyznała, że poczuła ulgę, bo przynajmniej wie, na czym stoi. Nie ukrywała też, że z jej strony nie pojawiło się uczucie do rolnika. Mimo wszystko ma nadzieję, że spotka jeszcze "normalnego" faceta, jednak nie będzie szukać na siłę. Tata Krzysztofa żałował, że Jessica odjeżdża. Za to pozostałe kandydatki pokazały swoje prawdziwe twarze i w ogóle się tym nie przejęły. Przyznały, że zastanawiały się, co ona robi w tym programie.
W tym odcinku odeszła także Iwona. Przyznała w rozmowie z Łukaszem, że wie, że on już wybrał. Mężczyzna również dał jej do zrozumienia, że nic z tego nie będzie. Krzysztofowi podziękowała Kasia, do której on coś poczuł. Przyznała, że z jej strony może liczyć jedynie na przyjaźń.
Łukasz dalej jest nie w porządku do Pauliny. Udał się na randkę z Agatą, która od samego początku mu się podoba. Wyznał jej, co czuje. Jednak nie odważył się podziękować Paulinie, która się bardzo stara a nie ma u niego szans.
Jak myślicie, czy w tej edycji rolnicy znajdą prawdziwą miłość?
AW