• Link został skopiowany

"Agent-Gwiazdy". Ostra kłótnia: Odwaliło ci? Przestań w ogóle manipulować. "Mam jedno życie"

W 5. odcinku programu "Agent-Gwiazdy" uczestnikom siadły nerwy. Atmosfera była napięta i doszło do niejednej nieprzyjemnej wymiany zdań. Z programem pożegnał się Beniamin Andrzejewski.
Agent-Gwiazdy
Screen z TVN

W dzisiejszym odcinku uczestnicy, którzy nadal przebywają na Bali, musieli pracować w grupie. Sporym problemem okazała się dla nich dysproporcja pomiędzy kobietami, a mężczyznami, których jest mniej. Doszło też do wielu nieprzyjemnych sytuacji.

Egzamin z wiedzy o Bali

Kinga Rusin poprosiła, żeby ktoś zgłosił się na ochotnika. Tym kimś okazał się Michał, który znalazł kolejny puzzel. Przyznał się Ryśkowi, co znalazł. Teraz oboje mają tajemnicę, gdyż raper otrzymał wcześniej inny puzzel.

To będzie nasza tajemnica. Laski też mają swoje sekrety - powiedział Rysiek.

Uczestnicy odwiedzili pole ryżowe, w sumie sami nie wiedzieli po co. Okazało się, że to, co tam się znajdowało, miało pomóc im w następnym zadaniu. Mieli bowiem odpowiadać na pytania zadawane przez prowadzącą. Dotyczyły kultury i zwyczajów panujących na Bali. Za każde pytanie mogli zarobić 500 zł. W sumie udało im się zebrać 1000 zł.

Agent-Gwiazdy
Agent-Gwiazdy Screen z TVN

Zadanie w grupach

Uczestnicy zostali podzieleni na dwie grupy: 7- i 3 - osobowe. Uczestnicy na rowerach musieli dojechać do gospodarstwa, gdzie znajdowali się Michał, Julka i Maja. W grupie doszło do konfliktu. Beniamin stwierdził, że nieważne, co powie, to i tak od razu będzie źle. 

Nie podnoś głosu - powiedział Peja do niego.

Nie mogli się skontaktować z trójką w gospodarstwie. Nie odbierali, gdyż byli zajęci gotowaniem. Kiedy aktor z "19+" poprosił o telefon, żeby spróbować zadzwonić, pozostali naskoczyli na niego:

Czy ty nie czujesz, że nam przeszkadzasz czasem?! - zarzucił Piotrek Beniaminowi.

Poza tym tempo jazdy nie pasowało Ilonie, która zwróciła uwagę Piotrkowi, że jadą za szybko.

Wolniej jedź, nie zwariujmy. Mam jedno życie - mówiła Ilona.
Nie kłóćcie się o jakieś gó*niane zadanie - próbował uspokoić ich Peja.

Uczestnikom nie udało się dojechać do celu w wyznaczonym czasie. Zabrakło dosłownie jednego skrzyżowania, jak stwierdziła Maja. Podczas posiłku doszło do kłótni pomiędzy Anią a Beniaminem, gdyż jej zdaniem chłopak zaczął jeść, gdy nie wszystkie  kobiety dostały swoją porcję.

Odwaliło ci? Przestań w ogóle manipulować - powiedział do Anny Lucińskiej.

Okazało się także, że z torby Julki Wróblewskiej zginęło 8 tys. Na początku powiedziała tylko dziewczynom, co nie spodobało się męskiej części grupy.

Agent-Gwiazdy
Agent-Gwiazdy Screen z TVN

Walka o jokera

Kolejne zadanie polegało na złapaniu jokera ze stołu. Zdaniem Piotrka to zadanie ukazało chciwość uczestników, którzy rzucali się na przedmiot. Wszyscy byli zadowoleni, gdyż każdy był w posiadaniu min. jednego jokera.

To nie jest grill na Mokotowie. Tu się włącza prawo dżungli - podsumował Beniamin.

Kinga Rusin zaproponowała, żeby nikt nie odpadł. Przy pisaniu testu każdy musiał oddać jokery, które zdobył. Jeśli wszystkie trafią do skrzynki, nikt nie odpadnie. Decyzję musieli podjąć podczas pisania testu. Uczestnicy obawiali się, czy pokłócony z nimi Beniamin nie odłoży swojego jokera.

Nikt nikomu nie ufa - powiedziała Karolina.

Test

Okazało się, że jedyną osobą, która oddała jokera, była Karolina Ferenstein-Kraśko. W związku z tym z programem pożegnał się Beniamin Andrzejewski.

Cieszycie się?

AW

Więcej o: