Na kilka godzin przed finałem "Bitwy na głosy" pojawiły się niepokojące plotki, które pod znakiem zapytania stawiają wieczorny występ Edyty Górniak w programie. Podobno diwa otrzymała informacje o wypadku, któremu uległ jej synek, Alan. Chłopiec, przebywający pod opieką swojego ojca, złamał podobno rękę! Zrozpaczona matka od razu pojechała na ostry dyżur.
Rzeczywiście, Edyta Górniak opuściła studio "Bitwy na głosy". Nie wiadomo, czy da radę wystąpić dziś wieczorem - powiedziała w rozmowie z Plotek.pl Hanna Krawczyńska z produkcji programu.
Mamy nadzieję, że Alanek jest cały i zdrowy, a gwiazda pojawi się jednak w dzisiejszym odcinku show!
Oldżi