Na planie " Tańca z Gwiazdami " bywa naprawdę różnie. Nie zawsze jest tak sielsko, jak pokazują to w telewizji. Świetnym przykładem była kłótnia prowadzącego Piotra Gąsowskiego z jurorem Januszem Józefowiczem.
Podczas przerwy na reklamie, panowie wymienili kilka zdań. Oczywiście były one okraszone przekleństwami i zarzutami o niekompetencji.
Gąsowski twierdzi jednak, że między nim a Józefowiczem wszystko jest w porządku. Przekonywał o tym w programie "Kuba Wojewódzki Show":
To normalne, że w programach na żywo są napięcia... Nie wynosi się poza studio negatywnych emocji - mówił Gąsowski.
Skąd zatem wzięły się plotki, że panowie prywatnie nie przepadają za sobą? Z kosmosu?
Mrock