Powoli dobiega końca faza castingów w programie "Tylko taniec". Już w kwietniu rozpoczną się odcinki na żywo, a co za tym idzie jurorzy show będą musieli co tydzień pojawiać się w studiu nagraniowym. Może być problem z Alanem Anderszem - lekarze wciąż nie pozwalają mu wrócić do pracy!
Andersz dochodzi do siebie po wypadku, do którego doszło na imprezie w jednym z warszawskich klubów. Producenci polsatowskiego show nie chcą widzieć w fotelu jurora nikogo innego. Pojawiły się pogłoski o tym, że młody aktor będzie się łączył ze studiem za pomocą Skype'a, jednak Polsat dementuje tę informację:
Nie ma jeszcze oficjalnych decyzji, ale to są plotki. Nie widzę możliwości technicznych dla przeprowadzenia tego rodzaju transmisji - powiedział nam pracownik stacji.
Czy Alan zdoła wrócić do formy na tyle szybko, by móc kontynuować pracę jurora?
Oldżi