Małżeństwem byli od dwóch lat, parą od ponad dekady. Doczekali się szóstki dzieci i wydawało się, że tworzą rodzinę idealną. Złożenie papierów rozwodów przez Angelinę było szokiem. Aktorka uzasadniła to "różnicami nie do pogodzenia", ale potem prasę obiegły oskarżenia pod adresem Pitta. Wiele doniesień obciążało aktora, mówiąc, że był agresywny w stosunku do dzieci i nadużywał alkoholu i substancji odurzających. Choć dochodzenie, w które zaangażowało się nawet FBI, niczego nie wykazało, Pitt dopiero od niedawna może odwiedzać mieszkające z matką pociechy, a podczas wizyt musi być obecny terapeuta.
Ben Foster/Broadimage / Ben Foster/Broadimage
Tabloidy żyły nie tylko problemami Brangeliny, pojawiło się mnóstwo sensacyjnych wątków pobocznych. Jak choćby ten, że małżeństwo zakończyło się przez romans Pitta z Marion Cotillard, który miał narodzić się na planie "Sprzymierzonych". Doszło do tego, że francuska aktorka musiała zamieszczać w prasie oficjalne dementi.
Star Magazine
Na okładki wróciła również Jennifer Aniston. Mimo że od ich rozwodu minęło 11 lat, fani wciąż liczą na cudowne zejście się pary, za rozstanie obwiniając Jolie. Nie brakło okładek przekonujących, że gwiazda "Przyjaciół" na taki obrót spraw zareagowała wnioskiem rozwodowym. Jak na razie, żyje jednak szczęśliwie u boku swojego męża, Justina Theroux.
E-PRESS PHOTO.COM
Angelina Jolie i Brad Pitt rozwodzą się. Poznajcie historię ich miłości
Johnny Depp i Amber Heard rozwiedli się po zaledwie 15 miesiącach małżeństwa. 23 maja aktorka wniosła o rozwód, oskarżając męża o to, że miesiącami się nad nią znęcał. Depp po śmierci matki, która nastąpiła kilka dni wcześniej, miał wpaść w potęgowany przez alkohol oraz narkotyki szał i zaatakować Heard. Swoje oskarżenia aktorka podparła fotografią, którą opublikował serwis TMZ.com. Na zdjęciu widać jej posiniaczoną twarz, z wyraźnie odciśniętym śladem, który miał pozostawić rzucony w nią przez Deppa telefon.
Fani Deppa nie dowierzali w jego winę, broniła go również połowa Hollywood, w tym była partnerka, Vanessa Paradis. Aktorka nazwała te oskarżenia "oburzającymi" i zapewniła, że w trakcie ich trwającego 14 lat związku, aktor nigdy nie podniósł na nią ręki.
Ostatecznie para rozwiodła się zawierając ugodę. Aktor zgodził się na zapłacenie byłej żonie 7 milionów dolarów. Jak się okazało, gwiazda postanowiła przekazać całą tę sumę fundacji zajmującej się ochroną dzieci i walką z przemocą wobec kobiet. O wszystkim napisała w swoim oświadczeniu:
Pieniądze nigdy nie grały dla mnie znaczącej roli, z wyjątkiem tego, że mogę przekaż je na działalność fundacji. Robiąc to mam nadzieję, że pomogę tym, którzy są zbyt słabi, by bronić się samemu. Jak doniosły media, kwota jaką dostałam w ramach ugody to 7 milionów dolarów i te 7 milionów zostanie przeze mnie przekazane (...). Mam nadzieję, że to pozwoli zmienić życie ludzi, którzy najbardziej tego potrzebują.
W polskim show-biznesie mieliśmy "śluby roku"i głośne procesy sądowe, ale najwięcej zamieszania nieoczekiwanie wywołał program telewizyjny, "Azja Express". Format, w którym duety celebryckie ścigały się po Azji z plecakiem na plecach, wzbudził bardzo dużo emocji u zaangażowanych widzów. Również negatywnych, których niemal całość skumulowała się na jednej uczestniczce. Renacie Kaczoruk.
Plotek.pl
Modelka w programie startowała z czystą kartą, osoby zainteresowane polskim show-biznesem kojarzyć mogły ją jako dziewczynę Kuby Wojewódzkiego, lubiącą pokazywać stopy w mediach społecznościowych. Już w pierwszym odcinku jasne stało się, że to ona będzie "czarną owcą" edycji.
Podbieranie transportu innym uczestnikom, nieczysta gra, traktowanie z góry partnerki - zagrania Kaczoruk były szeroko komentowane przez widzów. Modelka pogrążała się tłumacząc po każdym odcinku, że to wszystko efekt niekorzystnego montażu, na Instagramie wdawała się w słowne przepychanki z fanami i Leszkiem Stankiem. Redaktorom portalu Plotek.pl groziła pozwem za relacjonowanie jej kolejnych kompromitacji w programie.
Do akcji wkroczył wreszcie Kuba Wojewódzki, któremu nie spodobały się nieprzychylne komentarze pary Rozenek-Majdan pod adresem grającej nie fair uczestniczki. Medialna wojna będzie miała swój finał w sądzie. Nazwana przez Dorotę Masłowską "wizerunkową bankrutką" Kaczoruk, po odpadnięciu z show zapowiadała odpoczynek od show-biznesu. Póki co jednak, opowiada o swojej krzywdzie i ofierze, jaką złożyła w imię dobrego show na okładkach magazynów.
Gala
Media donoszą, że udział w "Azja Express" zakończył się dla Kaczoruk sukcesem marketingowym, a reklamodawcy mają ustawiać się do kontrowersyjnej uczestniczki w kolejce. Ale tego, co wydarzyło się w Azji, widzowie prędko jej nie zapomną.
Kuba Wojewódzki również nie miał dobrego roku, w czym spora zasługa Kaczoruk. Modelka nie przypadła do gustu nie tylko widzom, ale też niektórym uczestnikom programu "Azja Express". Do najostrzejszego konfliktu doszło z parą Rozenek-Majdan, która odpadła z programu m.in. przez nieżyczliwe zachowanie Kaczoruk.
Wojewódzki postanowił bronić honoru narzeczonej w słynnym już wywiadzie dla "Playboya", w którym stwierdził, że prezenterka "weszła do show-biznesu jak do agencji towarzyskiej".
Małgorzata Rozenek na te słowa zareagowała pozwem, a Wojewódzki stracił nawet w oczach najwierniejszych fanów.
Wojewódzki prób skompromitowania państwa Rozenek-Majdan podjął jeszcze kilka. Na Facebooku zamieścił zdjęcia z aresztowania Majdana z 2008 (byłego bramkarza zatrzymano za napaść na policjantów w Mielnie, został później uniewinniony). Sprawa była mocno nagłaśnianie przez media i trudno podejrzewać, żeby Wojewódzki kogoś postem zaskoczył. A problemy z prawem w minionym roku miał sam. Dziennikarz od zapłacenia mandatu za przekroczenie prędkości próbował migać się selfie z funkcjonariuszami drogówki. Ostatecznie za złamanie prawa musi zapłacić 3 tysiące złotych. Latem głośno było o próbie obrzucenia paparazzi kamieniami. Skończyło się interwencją policji.
Screen Instagram.com/kuba_wojewodzki_official/
Wojewódzki tracił sympatię nawet tych fanów, którzy nieszczególnie interesują się jego życiem prywatnym. Na jego Facebooku czy Instagramie regularnie pojawią się głosy niezadowolenia widzów, zdaniem których, poziom programu obniża się z tygodnia na tydzień. Wiele emocji wywołał odcinek z Pawłem Domagałą, który, zdaniem widzów, został przez showmena poniżony. Wojewódzki "żartował" sobie z tego, że aktor pochodzi z Radomia, a po Warszawie porusza się komunikacją miejską.
Facebook.com/KubaWojewodzkiKrolTVN
Kim Kardashian została okradziona przed dwóch zamaskowanych i uzbrojonych mężczyzn, którzy weszli w nocy do jej pokoju hotelowego w Paryżu. Ochroniarz gwiazdy w tym czasie pilnował bawiących się na mieście sióstr celebrytki. Kardashian została przez nich związana, grożono jej też bronią. Po tym wydarzeniu celebrytka zniknęła z mediów społecznościowych, odwołała publiczne wyjścia, wstrzymano produkcję rodzinnego reality-show "Z kamerą u Kardashianów".
SPLASH NEWS
Kim zdaje się wracać już do formy, na Instagramie nie udziela się nadal, pojawiło się tam za to nowe konto "Kimoji", które promuje produkty dostępne w sklepie internetowym celebrytki. Podobno również z jej udziałem.
Problemy Kim mocno odbiły się na jej mężu, a stres po napadzie miał być jedną z przyczyn jego załamania nerwowego. Kanye West pod koniec listopada trafił do szpitala w Los Angeles na obserwację psychiatryczną. Hospitalizację rapera poprzedził szereg jego dziwnych zachowań, takich jak oskarżanie (byłego?) przyjaciela Jaya Z o współudział w napadzie na jego żonę. Początkowo mówiło się, że to przemęczenie i brak snu, ale późniejsze doniesienie brzmiały bardziej poważnie. Zagraniczne media pisały, że raper cierpi na silną depresję i paranoję, które nasiliły się po paryskim napadzie na Kim. West opuścił szpital po tygodniu, ale nadal przyjmuje silne leki. Tabloidy donoszą, że nie mieszka jednak z rodziną, a Kardashian szykuje pozew rozwodowy.
Tymczasem rodzina w komplecie pozowała na świątecznym przyjęciu u Kris Jenner. Wspólne zdjęcie, które miało być dowodem na to, że w gwiazdorskim małżeństwie nie dzieje się nic złego, dla niektórych było dowodem na coś całkiem odwrotnego. Dzieci pary na zdjęciu nie wyglądają na szczególnie zadowolone, a Kanye ma mocno nieobecny wzrok.
Happy Holidays pic.twitter.com/fxLFQQWJG7
? KANYE WEST (@kanyewest) 27 grudnia 2016
Dużo w tym roku działo się również u Dody. Wokalistka wydała płytę z zespołem Virgin, ale okładki gazet tradycyjne zdobiły zawirowania z jej życia prywatnego. Z Emilem Haiderem rozstała się pod koniec zeszłego roku, ale ta sprawa ciągnie się za nią do dziś. W październiku spotkała się w sądzie ze swoim byłym narzeczonym, który domagał się od niej zwrotu drogich prezentów, jakimi obdarował ją w trakcie związku. Chodziło o biżuterię i ubrania oraz warty 180 tysięcy pierścionek zaręczynowy. Doda gotowa była oddać wyłącznie pierścionek. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że Doda może zatrzymać wszystko za wyjątkiem pierścionka.
To był drugi tegoroczny triumf Rabczewskiej w sądzie. Wcześniej wygrała toczącą się latami batalię z Agnieszką Szulim. Poszło o rzekome pobicie w toalecie podczas gali "Niegrzeczni". Sąd pierwszej instancji skazał Dodę za groźby i pobicie na pół roku ograniczenia wolności i prace społeczne. Doda nie zgodziła się z wyrokiem i złożyła odwołanie. Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił wyrok niższej instancji i uniewinnił Dodę. Utrzymał jedynie w mocy ten fragment wyroku, w którym mowa o "naruszeniu nietykalności cielesnej" Szulim przez... oblanie jej z pistoletu na wodę.
O Dodzie znów zrobiło się głośno za sprawą "afery tortowej". Wokalistka słynie z raczej skąpych strojów scenicznych i w takim też śpiewała na gali "Super Expressu". Po wykonanym utworze na scenę wjechał tort do którego krojenia zabrała się Doda. Gwiazda, jak później tłumaczyła, w ramach "ciepłego gestu". chciała poczęstować w pierwszej kolejności obecną na sali prezydencką salę. Po odebraniu swojej porcji, prezydentowi Dudzie ukazał się bardzo interesujący widok.
Bartosz Krupa / East News
Zdjęcia szybko obiegły media i internet, krytykowano zarówno Dudę jak i Dodę. Pojawiły się określenia takie jak "obraza majestatu", "jaki kraj, taka Marylin Monroe", a w sprawie incydentu wypowiadali eksperci od etykiety, głos zabrał w końcu rzecznik prezydenta.
W tym roku najgłośniej było o ślubie Agnieszki Szulim i Piotra Woźniaka-Staraka. Na to wydarzenie wszyscy czekali z zapartym tchem. Plotkowano, że ceremonia odbędzie się na południu Francji lub w rodzinnym majątku Staraków na Mazurach. Młodzi przechytrzyli wszystkich, pobierając się w malowniczej scenerii w Wenecji. Zaślubiny odbyły się w imponującym Pałacu Vendramin Calergi, a później młodzi i ich bliscy bawili się w Pałacu Pisani Moretta, gdzie co roku odbywa się prestiżowy Bal u Doży. Goście do Włoch wybrali się specjalnie wynajętym na tę okazję przez Woźniaka-Staraka samolotem.
Instagram.com/JuliaStarak
Tylko trochę skromnie wypadła ceremonia, na której "tak" powiedzieli sobie Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan. Para pobrała się pod Warszawą, a na miejscu nie zabrakło fotoreporterów, wobec których młodzi byli nad wyraz otwarci, z chęcią pozując do zdjęć. Panna Młoda wystąpiła w szarej sukni projektu Ewy Minge.
KAPIF
Sezon ślubny w maja zapoczątkowali Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko. Pobrali się w tajemnicy na jednej z greckich wysp po trzech latach znajomości.
Instagram.com/marina_official/
Świetna passa Anny Lewandowskiej trwa. Trenerce przybywa oddanych fanów, a jej popularność pozwoliła jej "przegonić" Ewę Chodakowską. Kolejne kontrakty to już norma, ale w tym roku stało się coś, na co czekali chyba wszyscy fani "Lewych".
W Mikołajki Robert po strzelonym golu ogłosił, że jego żona spodziewa się dziecka. Potomek jednej z najbogatszych polskich par pojawi się na świecie szybciej niż myśleliśmy - Anna jest w 5. miesiącu ciąży. Łatwo wyliczyć, że maluch został poczęty niedługo po udanym dla Polaków występie na Euro ;)
East News
Przyszłe dziecko najpopularniejszego polskiego piłkarza i najpopularniejszej żony polskiego piłkarza w mediach zaczęto określeniem mianem "polskiego royal baby". Nieco żartobliwie, ale w pełni oddając zainteresowanie jakie teraz towarzyszy Annie Lewandowskiej. Z uwagą śledzony jest każdy jej wpis w mediach społecznościowych, każde zdjęcie analizowane pod kątem rosnącego brzucha. Bukmacherzy w Niemczech obstawiają, jakiej płci będzie pierwszy potomek Lewandowskich, a my już teraz możemy założyć, że jego narodziny będą jednym z ważniejszych wydarzeń 2017 roku w Polsce.
Rok 2016 przejdzie do historii jako ten, w którym pożegnaliśmy bardzo wielu cenionych artystów. W grudniu świat zszokowały informacje o śmierci Carrie Fisher i George'a Michaela, wcześniej odeszli, m. in, Prince, Dawid Bowie, Andrzej Wajda, Leonard Cohen, Alan Rickam, Gene Wilder, Maria Czubaszek, Bohdan Smoleń i Andrzej Kopiczyński. Będzie nam ich brakować.