W 2011 roku dostała Oscara i... zniknęła. Co się u niej działo? Teraz wróciła w wielkim stylu. A kilka godzin wcześniej spotkali ją paparazzi

Natalie Portman
Natalie Portman ostatnio rzadko bywała na salonach. Niedzielny wieczór przypieczętował jej wielki powrót - pojawiła się na after party Oscarów. W białej sukni zachwyciła nas wyjątkowo świeżym i dziewczęcym lookiem. Tego samego dnia, w którym brylowała na czerwonym dywanie, na ulicach Los Angeles prezentowała się zupełnie inaczej. Paparazzi przyłapali ją bez makijażu i w codziennej stylizacji. W takim wydaniu wyglądała na nieco zmęczoną. Portal "Daily Mail" był jednak zachwycony jej naturalnym wyglądem.
33-letnia Portman pokazuje swoją nieskazitelną cerę, gdy wychodzi bez makijażu - zatytułował, a potem dodał. - Jest twarzą perfum Miss Dior i udowadnia, że z pewnością jest godna tego tytułu.
Trudno uwierzyć, że przeobrażenie się w nomen omen "pięknego łabędzia" zajęło jej zaledwie kilka godzin!
Forum/ Reuters

Natalie Portman
Portman może korzystać z porad najlepszych stylistów, ale na co dzień stawia na wygodę. O ile rozumiemy jej luźne jeansy i wygodny sweter, to nie możemy jej wybaczyć okropnych "rozklapcianych" mokasynów. Skąd słabość do okropnych butów? Być może przyczynił się do niej western, w którym aktorka niedawno wystąpiła. Na jej nieszczęście, kostiumy, które miała wtedy na sobie, bardzo jej się spodobały.
Ostatnio kręciłam western "Jane Got A Gun". Miałam w nim najpiękniejsze stroje. Istotnie, zaczęłam ubierać się w tym stylu po zakończeniu zdjęć, bo to było takie cool. Te buty, te koszule - są silne, a jednocześnie kobiece - mówiła w Stylist.co.uk.
Nie, Natalie, one nie są cool. Ani kobiece. Aktorka ma najwyraźniej problem z butami - czarne szpilki z kokardą, które założyła do białej sukni na imprezie po Oscarach też nieco nam się "gryzły" z jej białą lekką kreacją.
Forum/ Reuters

Natalie Portman i Christian Bale
Aktorka właśnie przeżywa swój wielki come back. Impreza po Oscarach nie była jedyną, na której ostatnio się pojawiła. Na początku lutego na festiwalu Berlinare u boku Christiana Bale'a promowała swój najnowszy film "Knight of Cups". Na czerwonym dywanie znów błyszczała i wyglądała najlepiej, jak tylko potrafi. Aktorka zaprezentowała się wtedy w dwóch równie eleganckich odsłonach - w białej i czarnej sukni. Portman ma w ogóle słabość do swoich filmowych kreacji. Co za szczęście, że na czerwonym dywanie się nimi nie inspiruje.
Stroje baletowe w "Czarnym łabędziu", które zrobiły siostry Rodarte, były po prostu wspaniałe. I w "Gwiezdnych Wojnach" były szalenie piękne kostiumy - mówiła w Stylist.co.uk.
Kto jest dla niej ikoną stylu?
Prawdopodobnie Sofia Coppola. Ona zawsze wygląda pięknie, czuje się komfortowo i ma swój styl - dodała.
HANNIBAL HANSCHKE / REUTERS / REUTERS

Natalie Portman
Tak wyglądała na festiwalu Berlinale na spotkaniu promującym "Knight of Cups".
Natalie wciela się w rolę Elizabeth, a Bale w Ricka. Premiera tego romantycznego filmu w USA odbędzie się 11 grudnia - czytamy na "Daily Mail".
Aktorka wystąpiła także w westernie "Jane Got a Gun", który ukaże się we wrześniu. Po wielkim sukcesie "Czarnego łabędzia", za który dostała Oscara, wydawać by się mogło, że może przebierać w ambitnych propozycjach. Tymczasem w 2011 roku wystąpiła w zabawnej, ale mało wymagającej komedii "Sex Story" u boku Ashtona Kutchera. Potem jej kariera przybrała jeszcze bardziej "popularny" obrót - mogliśmy ją oglądać w filmie fantasy "Thor" u boku Chrisa Hemswortha, a w 2013 roku w kontynuacji obrazu - "Thor: Mroczny świat". W 2011 wystąpiła też w filmie fantasy "Wasza Wysokość".

Natalie Portman i syn Aleph
Po Oscarach w 2011 roku, zamiast bywaniem na salonach, Natalie Portman zajęła się wychowywaniem syna Alepha. Wiedzieliście, że jest już taki duży? Chłopiec skończył 3 lata. Aleph przyszedł na świat 14 czerwca 2011 roku. Aktorka przyznała, że macierzyństwo ją odmieniło. Wcześniej nie doceniała pracy, jaką w wychowanie dzieci wkładają matki "na cały etat".
Kocham bycie mamą, ale to jest znacznie bardziej intensywna praca niż bycie aktorką - chodzenie do pracy sprawia, że czuję się jakbym miała dzień wolny. Nie chodzi o to, że chcę dostać dzień wolny od bycia mamą, ale wcześniej miałam wrażenie, że matki nie pracują. Ale one pracują bardziej niż ktokolwiek - powiedziała we wrześniu w 2013 roku w brytyjskim "Elle", jak czytamy w "Daily Mail".
Forum

Natalie Portman i jej mąż, Benjamin Millepied
Syn Aleph jest owocem związku z tancerzem, Benjaminem Millepiedem. Portman poznała go na planie "Czarnego łabędzia", w którym był choreografem. Między nimi szybko zaiskrzyło. Millepied opowiedział o początkach znajomości z Portman. Do jej rozkwitu przyczynił się reżyser filmu Darren Aronofsky, który szukał choreografa. Na początku był bardzo tajemniczy.
Zabrali mnie do biura i powiedzieli "przeczytaj cały scenariusz w pokoju". Nie mogłem go nawet zabrać ze sobą! Więc porozmawialiśmy o tym, on powiedział, że robimy biznes i że następną rzeczą jaką musi zrobić, to poznać mnie z Natalie i zobaczyć, jak będziemy się dogadywać, bo ważne jest, aby czuła się ze mną komfortowo - mówił Vulture.com.
O tym, że się poczuła, wiemy już wszyscy.
Dogadaliśmy się od razu. Jest bardzo profesjonalna, nie robi trudności. (...) To zabawne, bo nasze pierwsze lekcje baletu przeprowadziliśmy za pomocą Skype'a - dodał.
GONZALO FUENTES / REUTERS / REUTERS
Portman Oscara odbierała już będąc w zaawansowanej ciąży. Para wzięła ślub 4 sierpnia 2012 roku podczas prywatnej żydowskiej ceremonii.
infusny-142 / INFevents.com

Natalie Portman, syn Aleph i Benjamin Millepied
A tak szczęśliwa rodzina wygląda w komplecie. Paparazzi przyłapali ich na spacerze po Paryżu w listopadzie zeszłego roku. Millepied dla żony został Żydem. Aktorka urodziła się w z Izraelu i jest z nim silnie związana. Tancerz wyznał, że Izrael jest miejscem, które i on sam "kocha" i chce, by "stał się jego drugim domem", czytamy na Huffingtonpost.com. Tak mówił o przyjęciu nowej wiary w styczniu 2014 roku.
Mam nadzieję, że wkrótce ten proces się zakończy i stanę się Żydem.
Z kolei Portman powiedziała, że dla męża, który jest Francuzem, chce nauczyć się francuskiego i przyjąć francuskie obywatelstwo. Para przeprowadziła się do Francji, a w październiku 2014 roku Millepied otrzymał posadę dyrektora Paryskiej Opery.
Jestem szczęściarą. Kiedy Ben zapytał mnie, czy chcę pojechać do Paryża, oszalałam. Każdy marzy o tym, by mieszkać w Paryżu - mówiła Portman w Uk.eonline.com w styczniu 2014 roku.
Forum
Aktualnie aktorka i jej mąż nie tylko dzielą życie pomiędzy dwa miasta, ale dwa kontynenty.
Dzieli swój czas pomiędzy Paryżem, a Los Angeles - czytamy "Daily Mail".
Parę wiele razy przyłapano na Lotnisku w Los Angeles.
Bulls