Rasista, podróżnik i homofob w jednym. Przemierza świat boso, o czym chętnie opowiada w TVN Style. Za ten TVN bozia na pewno się będzie na niego gniewać, chociaż może się nad nim zlitować, bo dzielnie bronił krzyża na Krakowskim Przedmieściu.
Jedyny polski ksiądz, który zna numer telefonu do nieba, a co za tym idzie posiada szeroką wiedzę na temat tego jakie zagrożenia niesie za sobą stosowanie żelu do włosów, malowanie paznokci lub jazda na motocyklu.
Zwycięski premier, mimo szóstych z rzędu przegranych wyborów. Dzięki swoim zdolnościom analitycznym jest w stanie zwęszyć każdy spisek, wykryć zdradę, przestrzec przed zagrożeniami. Marzy o tym, by uzdrowić polską demokrację i nie może się doczekać wyzwolenia kraju. Zapowiedział zmianę Warszawy w Budapeszt już za cztery lata. Lepiej uczcie się węgierskiego.
Posłanka PiS i dziennikarka Radia Maryja, wyznawczyni jedynej słusznej religii, niechętna obchodom Roku Czesława Miłosza. Na jego miejscu najchętniej widziałaby innego polskiego Noblistę, Jezusa Chrystusa.
Służebnica pańska, najwierniejsza obrończyni krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Z zawodu jest kuwetą kota Alika, ma też magisterkę z zapalania zniczy. Wieszczy nadchodzący koniec świata. Miłośniczka przyrody uważa, że nawet słonie są fajniejsze od Hanny Gronkiewicz Waltz. Mimo płomiennych przemówień jest osobą spokojną i nie lubi robić niczego "na patataj". Jest też "osobą biologicznie czystą", pisze ładne wiersze o ojczyźnie i Lechu Kaczyńskim.
Mimo że na co dzień chodzi w sukience, myli transwestytów z transseksualistami. Laureat wielu nagród naukowych za odkrycia w dziedzinie manipulowania ciemną masą. Bożyszcze wielu kobiet. Ma charyzmę i maybacha. Jest idealnym kandydatem na ministra pracy i polityki społecznej, gdyż jako jedyny w Polsce zna odpowiedź na trapiące polskich staruszków pytanie, co zrobić z 600-złotową rentą.
Krzewiciel prawdy o zamachu smoleńskim. Ekspert w dziedzinie lotnictwa, leśnictwa, meteorologii i zjawisk nadprzyrodzonych. Tropiciel agentów, mgieł i brzóz. Znany i ceniony w Polsce i za granicą. Nie lubi "zaprzaństwa" i Tatiany Anodiny. Lubi raporty i Ojca Rydzyka.
Materiał ma charakter prześmiewczy, nie przedstawia faktów, a jest jedynie luźno na nich oparty.