Rihanna uwielbia szokować i chwalić się swoim zgrabnym ciałem. Tym razem połączyła te dwie przyjemności, a mieszanka wyszła rzeczywiście wybuchowa. Wokalistka, w przerwie pomiędzy koncertami, udała się na zakupy do ekskluzywnej galerii handlowej w Monte Carlo. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jej strój - mocno niepasujący do okazji. Za odziewek służył jej jedynie czarny i bardzo wycięty kostium kąpielowy.
Jedynym standardowym elementem jej kreacji były sandałki.
East News
Rihanna w tak niecodziennym stroju, jakby nigdy nic, weszła do butiku i przeglądała buty.
East News
A przy okazji wypinała do wszystkich ciekawskich pupę. Ale chyba o wzbudzenie zainteresowania właśnie jej chodziło.
East News
Zadowolona z siebie Riri taszczyła zapakowaną po brzegi torbę do samochodu.
East News
Seksowny kostium kąpielowy był dopasowany specjalnie do Rihanny - jego tył zdobiła lśniąca literką "R". Strój został zaprojektowany przez nowojorskiego projektanta, Matthew Zinka. Jak Wam się podoba taka kreacja na "shopping"? :)
East News