• Link został skopiowany

Kuba Wojewódzki: Polak zawsze sobie Żyda znajdzie

Dziennikarz poważnie i szczerze.
Kuba Wojewódzki. Kuba Wojewódzki. fot. Newsweek

Newsweek

Na okładce najnowszego "Newsweeka" jest zdjęcie Kuby Wojewódzkiego i hasła:

Polak kocha nienawidzić.
Polak jest jak islam.
Polak sobie zawsze Żyda znajdzie.

A w środku artykuł o Polsce i Polakach autorstwa Kuby Wojewódzkiego. Co pisze?

Kuba Wojewódzki. Kuba Wojewódzki. fot. Forum

Ojciec

Na początek mocny akcent. Kuba Wojewódzki wytrąca tym, którzy przytaczali przeszłość jego ojca, broń z ręki.

Gdy myślę Polska, nachodzą mnie obawy, że zaraz pojawi się kilku smutnych panów z tajnej policji i stwierdzi u mnie myślozbrodnię. Zakażą mi myśleć o ich ojczyźnie, powinienem myśleć o swojej. Czyli o Izraelu. Albo ZSRR, bo tam urodził się mój ojciec, major NKWD o specjalności - strzał w potylicę oraz najprawdopodobniej ja.
Kuba Wojewódzki. Kuba Wojewódzki. KAPIF

Polska

Dalej Wojewódzki nie spuszcza z tonu. Mocno uderza w najwyższe "c": Polska, patriotyzm, ojczyzna. Pisze osobiście.

Gdy myślę Polska, to widzę naród niegotowy na prawdę o własnej przeszłości. Niegotowy na własną psychoanalizę. Polska jest cierpiąca i mężna, a jak uważasz inaczej to wypierdalaj. (...) W mojej opinii staliśmy się narodem groteskowym.(...) Tutaj stale są włączone liczniki  - ile ciosów kto zadał, a ile przyjął.

Trudno się nie zgodzić z tą diagnozą. Polacy byli i są podzieleni.

My, Polacy, nie chcemy się dogadać, porozumieć, zrozumieć, bo po prostu nie chcemy się poznać. (...) Poza tym po co poznawać racje innych, kiedy to nasza jest prawdziwa.
Kuba Wojewódzki. Kuba Wojewódzki. KAPIF

Inteligenckie obawy

Wojewódzki pisze w swoim imieniu, za siebie i o sobie. Mimo wszystko mamy wrażenie, że pod jego słowami swój podpis złoży wielu Polaków.

Obawiam się skrajnej prawicy, ludzi zamykających społeczeństwo w ekskluzywnym i wąskim kręgu "swoich". (...) Obawiam się skrajnej lewicy (...). Nie ufam już Platformie, bo na to zaufanie przestała zasługiwać, chowając turbany konserwy pod garniturem liberałów. (...) Przeraża mnie, że olejem, który napędza zarówno świat polityki, jak i show-biznesu, jest nieskrępowana, organiczna nienawiść. Stajemy się ludźmi zniewolonymi agresją.

I dalej:

Pewnie podczas następnych wyborów znowu nie wybierzemy tych, którzy nas reprezentują, tylko tych, którzy najskuteczniej wygrają z szaleństwem.
Kuba Wojewódzki Kuba Wojewódzki fot. WBF

Polityka

Polska jest dziś nieustanie definiowana przez odmieniane przez wszystkie przypadki nazwy partii. Wojewódzki rozbiera więc na części pierwsze polskie ciało polityczne. Nie mógł pominąć oczywiście Jarosława Kaczyńskiego. Jednak jego nazwisko ani razu nie pojawia się w tekście.

Codziennie widzimy faceta, który nie ma najmniejszego poczucia obciachu, by dawać wszystkim do zrozumienia: chcę władzy, rozpierduchy i zemsty za brata. Gdy będę musiał wybierać, to wezmę władzę.

Kuba sam siebie w rozmowie z Kukizem nazywał prześmiewczo "pachołkiem PO". Jednak tym tekstem Wojewódzki odcina się od tego wizerunku grubą kreską.

Kiedy myślę Polska widzę szaleńcze oczy prezesa, zmęczone, by nie powiedzieć zrezygnowane, oczy premiera (...). Jeden robi wszystko, by elektorat utrzymać w ryzach obłędu, podejrzeń i wrogości. Drugi staje się mistrzem obojętności wobec środowisk, które go poparły.
Kuba Wojewódzki. Kuba Wojewódzki. X-News

Patriotyzm

A jak wygląda Polska jego oczami? Niezachęcająco.

Krucjaty w imię podziałów i antagonizmów Wojny, w której słowo "patriotyzm" staje się niepotrzebnym gadżetem. Tandetnym kotylionem pasującym nawet do kominiarki i kastetu. (...)Słowo "tradycja" nie może oznaczać ksenofobii i zamknięcia się w dusznej narodowej megalomanii.

Wojewódzki wytyka, krytykuje, niejednego może urazi. Jednak okazuje się, że w przygnębiającej i brunatnej polskiej rzeczywistości, widzianej oczyma dziennikarza, są też jakieś jasne przebłyski.

Cięgle jednak, kiedy myślę Polska, to wierzę, że zarówno tradycja, jak i otwartość mogą znaleźć meldunek pod jednym adresem. Kochamy siebie za swój patriotyzm. Ciągle jest on bardziej wyrazem uczuć, a nie postawą. (...) Patriotycznym rzępoleniem nie wypełni się życia.

Pełen nadziei ton w słowach Wojewódzkiego nieco zbija z tropu.

Zatraciliśmy to, co tak cudownie nazwała Marysi Peszek. Patriotyzm małych spraw.  Nie barykady, ale swojej ulicy. Nie powstania, ale podatków. Nie odsieczy, tylko wspólnoty.

Wspólnota, patriotyzm małych spraw, dialog a nie kłótnia. To słowa, które widać dokładnie w tym tekście. Nie przebijają się między wersami, lecz są wyraźnie napisane. Zgadzacie się z Wojewódzkim?

Więcej o: