Nie trzeba być fanem kolarstwa, by znać to nazwisko. Lance Armstrong, jeszcze do niedawna, należał do grona najbardziej utytułowanych sportowców na świecie. Aż 7 razy triumfował w prestiżowym kolarskim wyścigu Tour de France (w latach 1999-2005). Tego nie dokonał nikt. Kochały go miliony fanów, zarabiał wielkie pieniądze na kontraktach reklamowych, był ogólnie lubiany. W ciągu kilku tygodni stracił jednak szacunek i dobre imię. Oskarżono go o stosowanie dopingu. Amerykańska Agencja Antydopingowa pozbawiła go wszystkich zwycięstw w Wielkiej Pętli. W poniedziałek 22 października decyzję tę podtrzymała Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI).
Armstrong został dożywotnio zdyskwalifikowany. W wyniku oskarżeń firma Nike rozwiązała lukratywny kontrakt z kolarzem. A on sam kilka dni temu powiedział:
Jak wyglądała jego droga na szczyt przed tym bolesnym upadkiem?
Fot. Peter Dejong / AP
Armstrong szybko zaczął uprawiać sport. Już w wieku 12 lat startował w zawodach pływackich. Jako 15-latek przerzucił się na triathlon i odnosił w tej dyscyplinie duże sukcesy. W wieku 21 lat Armstrong zaczął karierę kolarską. Był to rok 1992. Przez kolejne cztery lata wygrywał mniejsze i większe wyścigi, zdobywał coraz większą popularność. Wszystko zmieniło się w 1996 roku, kiedy zdiagnozowano u niego raka jądra.
W październiku 1996 roku u Armstronga zdiagnozowano raka jądra. Miał przerzuty do mózgu i płuc. Po zabiegu usunięcia jądra dawano mu 40% szans na przeżycie. Dzięki czterem cyklom chemioterapii oraz operacji mózgu wyzdrowiał. W swojej pierwszej książce, "Mój powrót do życia. Nie tylko o kolarstwie", wspomina swoją rozmowę z Scottem Shapiro, neurochirurgiem. Powiedział, że musi go przekonać, że to właśnie on powinien przeprowadzić jego operację, na co chirurg odparł:
Shapiro się nie przechwalał - operacja zakończyła się sukcesem. Podobnie chemioterapia. W lutym 1997 roku Lance pokonał raka. W tym samym roku musiał też szukać nowej drużyny kolarskiej. Z Cofidis przeszedł do US Postal. I w tej drużynie odniósł największe sukcesy w karierze.
Fot. Christophe Ena / AP
Tour de France, czy też Wielka Pętla, to obok Giro d'Italia i Vuelta a Espana jeden z najbardziej prestiżowych wyścigów na świecie. To jednak Tour de France jest najtrudniejszy, najstarszy i cieszy się największym zainteresowaniem mediów. Lance Armstrong kompletnie zdominował ten wyścig w latach 1999-2005. Widzowie na całym świecie emocjonowali się jego pojedynkami z Janem Ullrichem. To jednak Armstrong aż siedem razy stawał na najwyższym stopniu podium - jak teraz się okazało - niezasłużenie.
Fot. Michel Spingler / AP
W 2005 roku ogłosił zakończenie kariery sportowej. Nie na długo jednak. W 2009 roku znowu zaczął startować. W Tour de France zajął 3. miejsce. W 2010 roku było gorzej - miał sporo wypadków na trasie i zajął 23. miejsce. W lutym 2011 roku zakończył sportową karierę.
Pierwszą żoną Armstronga była Kristin Richard. Poznali się w czerwcu 1997 roku, a ślub wzięli 1 maja 1998 roku. Dzięki temu, że kolarz w 1996 roku zamroził swoją spermę, mogli mieć dzieci - w 1999 roku urodził się syn, Luke David, a w 2001 bliźniaczki Isabelle Rose i Grace Elisabeth. We wrześniu 2003 roku para złożyła pozew o rozwód. W wyniku rozwodu Kristin otrzymała 14 milionów dolarów.
Fot. Peter Dejong / AP
W 2003 roku rozpoczął się najgłośniejszy związek Lance'a - z piosenkarką Sheryl Crow. W 2005 się zaręczyli, ale niedługo przed planowanym na wiosnę 2006 roku ślubem rozstali się. Armstrong spotykał się także z aktorką Kate Hudson.
AP
Od grudnia 2008 roku związany jest z Anną Hansen. Mają dwoje dzieci: 3-letniego synka Maxwella Edwarda i 2-letnią Olivię Marie.
Armstrong ma znanych przyjaciół. Do grona jego najbliższych znajomych należą m.in. Matthew McConaughey, Jake Gyllenhaal i Robin Williams.
Charakterystyczna żółta opaska znana chyba na całym świecie - to znak rozpoznawczy fundacji LIVESTRONG założonej przez Armstronga w 1997 roku. Pomaga osobom chorym na raka. 17 października Armstrong ogłosił, że rezygnuje ze stanowiska szefa fundacji - ze względu na oskarżenia o doping.