Można już śmiało powiedzieć, że Marta Grycan i jej córki stały się prawdziwymi celebrytkami. Synowa lodowego potentata pojawiła się w niedzielę wraz z 15-letnią Wiktorią w warszawskich "Złotych Tarasach" na spotkaniu z marką "Li Parie". Panie zostały zaproszone do udziału w dyskusji o dobieraniu staników.
Grycanki specjalnie na tę okazję założyły firmowe gorsety. Organizatorka spotkania, Jolanta Lewicka, chciała pokazać zgromadzonym paniom, że niezależnie od figury każda kobieta może wyglądać bardzo seksownie. Trzeba przyznać, że Marta i Wiktoria idealnie nadają się do roli ambasadorek firmy. W końcu od samego początku zgodnie przyznają, że czują się w swoim rozmiarze doskonale i nie zamierzają odchudzać się tylko po to, by wpasować się w aktualny kanon piękna.
Marta i Wiktoria były zachwycone piękną bielizną. Bez skrępowania przymierzały, oczywiście w ubraniu, eleganckie komplety marki. I uśmiechnięte pozowały przy tym fotoreporterom.
Programy śniadaniowe, pierwsze sesje okładkowe, a teraz rola ekspertek na spotkaniu z klientkami firmy bieliźniarskiej. Wygląda na to, że Grycanki mają swoje 5 minut. Myślicie, że jeszcze nas czymś zaskoczą? Choć ostatnio rzeczywiście jest ich wszędzie pełno, trzeba przyznać, że akurat w roli modelek plus size, testujących seksowną bielizną, wypadły całkiem przekonująco.