Aktorka "Druhen": Może być krótki, a i tak sprawi, że Twoje palce u stóp się wywiną. TOP 10 OSCAROWYCH TEKSTÓW

Genialna aktorka przez wielu była typowana na zwyciężczynię w kategorii najlepsza aktorka pierwszoplanowa. Ale i tak była bardzo zaskoczona, kiedy Colin Firth wyczytał jej nazwisko. Meryl Streep wygłosiła jedną z najzabawniejszych, a zarazem najbardziej wzruszających przemów wieczoru.

Kiedy wyczytano moje nazwisko, miałam to uczucie, że słyszę pół Ameryki wołającej: O nie! No nie, dlaczego? ONA. Znowu. Ale... Co mi tam! - powiedziała.

Prowadzący zabłysnął kilkoma zabawnymi wypowiedziami. Oto jedna z najśmieszniejszych:

Dzisiaj wieczorem bawcie się świetnie, bo nic nie może tak odciągnąć nas od myślenia o problemach światowej ekonomii, jak oglądanie milionerów, którzy wręczają sobie złote statuetki.

Bret McKenzie, który zdobył Oscara za najlepszą piosenkę, którą stworzył do filmu "Muppetty", powiedział:

Byłem prawdziwie zafascynowany ("starstruck"), kiedy poznałem Kermita. Ale kiedy już go poznasz, jest po prostu normalną żabą. I podobnie jak wiele gwiazd zgromadzonych dziś tutaj, jest dużo niższy w rzeczywistości.

Sacha Baron Cohen na Oscarach pojawił się przebrany za generała Aldena, którego gra w swoim najnowszym filmie. Na czerwonym dywanie został zapytany przez Ryana Seacresta, co ma na sobie:

Mam mundur od Johna Galliano, ale skarpetki są z K-Martu (sieć hipermarketów w Stanach Zjednoczonych - przyp.red.). Saddam Hussein kiedyś powiedział mi: Skarpetki to skarpetki - nie trać na nie pieniędzy.

Dodał jeszcze:

Miałem szansę przyjść z moim drogim przyjacielem i partnerem w deblu, Kim Dzong Ilem.

Po czym wysypał na prezentera "prochy" Kim Dzong Ila:

Aktorki z filmu "Druhny" wręczały Oscara dla najlepszego filmu krótkometrażowego. Maya Rudolph powiedziała:

Jak mawiała moja babcia: Może być krótki, a i tak sprawi, że Twoje palce u stóp się wywiną. I myślę, że moja babcia nie mówiła wtedy o penisach, a o krótkich filmach.

Koleżanka Mai Rudolph z filmu "Druhny" też dołożyła swoje:

Wolałabym mieć krótki film z jakimś ciołkiem, który jest dla mnie miły, niż długi film, który po prostu leży i każe Tobie odwalać całą robotę.

Oczywiście, chodzi tylko i wyłącznie o filmy :)