• Link został skopiowany

Warsaw Shore: Ewelina poznała w pubie faceta. Zabrała go do "bzykalni" i... [TOP 10 HARDKORÓW]

To dopiero trzeci odcinek "Ekipy z Warszawy", a uczestnicy się rozkręcają. Ewelina przyprowadziła do willi pierwszego gościa. Zobaczcie najbardziej hardkorowe sytuacje.
Warsaw shore. Warsaw shore. Screen z Plotek.tv

Otrzęsiny

Do willi "Warsaw Shore" zawitała szefowa ekipy, Żaneta. Miała dobrą wiadomość dla dziewczyn.

Jeżeli chodzi o środę to w Warszawie odbywają się wielkie otrzęsiny warszawskie, więc jak się pewnie domyślacie, czeka was tour po klubach - oznajmiła.

Dziewczyny się jednak nie domyśliły.

Powiedziała coś po polsku po angielsku i żadna z nas nie wie, o co chodzi - śmiała się Mała Ania.

Ewelina zaś miała problem z przypomnieniem sobie słowa "otrzęsiny".

O, o, oczepiny? - zastanawiała się na głos.

Warsaw ShoreScreen z Plotek.tv

Tym razem szefowa była pozytywnie zdziwiona porządkiem panującym w domu. Odstręczył ją jedynie zapach.

Nie jest tak źle ogólnie, tylko ten odór jest - powiedziała.
Ekipa z Warszawy, Ewelina. Ekipa z Warszawy, Ewelina. Kapif

Zbuntowana Ewelina

Cała ekipa znów pojechała do klubu, w którym pracują. Tym razem jednak nie czekała na nich praca, tylko trening. Ten pomysł nie spodobał się jednak Ewelinie, które nie chciała wziąć w nim udziału.

Nie będę ćwiczyła, bo nie - oznajmiła.

Za brak posłuszeństwa dostała od szefa karę. Musiała szorować łazienki. Dziewczyna jednak sobie poradziła i uzgodniła, że będzie chodzić na boks. W tym samym czasie chłopaki z ekipy poszli na strzelnicę. Od razu im się to spodobało.

Niech pani da coś, co ma wielkie pierdolnięcie - zażyczyli sobie.

Chłopakom ćwiczenie celności spodobało się bardziej niż ktokolwiek mógłby przypuszczać.

Ciągle mi stoi - pochwalił się Mariusz.
Warsaw shore. Warsaw shore. Screen z Yootube.com

Wkręcili dziewczyny

Paweł wkurzył się, że dziewczyny zostawiają po sobie syf w willi, dlatego wkręcił je, że szefowa za karę zabrała im to, co najcenniejsze, czyli oczywiście alkohol.

Naszym celem było to, żeby ruszyły te dupska i zaczęły sprzątać - wyjaśnił Paweł.

Ania jednak nie dała się nabrać.

Ale ściema, zajebali, k*wa, ch*j - spuentowała.
Warsaw shore. Warsaw shore. Screen z Youtube.com

Ewelina zaliczyła

Ewelina jako pierwsza z uczestników Ekipy przyprowadziła kogoś do willi. Chłopaka poznała w pubie.

Wyszło tak, że wpadłam na pomysł, żeby w końcu zaprosić kogoś na tą chatę. Przyszliśmy sobie z Sebastianem do domu i się dobrze bawiliśmy. Rozmawialiśmy sobie i poszliśmy spać - mówiła ze śmiechem - Było przyjemnie, jestem pierwsza, która przyprowadziła kogoś do domu, za to pewnie będą mnie lubili fani - cieszyła się.

Miało to też efekt  jak najbardziej miły dla oka.

Było przyjemnie tak sobie pospać przy boku przystojnego faceta - dodała.

Chłopak został na noc w willi.

Jakiś koleś w majtach i jeszcze rękę mi daje, a wiadomo, gdzie on wcześniej tą rękę miał. Ale z grzeczności podałem, a potem od razu umyłem. Na pewno się młucili, znam Ewelinkę nie od dziś - relacjonował Paweł.

Warsaw shoreScreen z Youtube.com

To, że to właśnie Ewelina kogoś sprowadziła do domu, nie spodobało się Trybsonowi.

Zamiast my to sprowadza jakiś gęsiorów Ewelina - wkurzył się.
Ekipa z Warszawy, Trybson, Eliza. Ekipa z Warszawy, Trybson, Eliza. Kapif

Bójka w klubie

Ekipa ruszyła do klubu. Tam furorę zrobiła Eliza. Dziewczyna rzuciła się z pięściami na jednego z gości.

Eliza stoi przy płocie i się wyzywają. I gumę na niego - Eliza opluła nieszczęśnika, jak relacjonował Paweł.

O co poszło?

Powiedział jej komplement, że jest najładniejszą laską w klubie i dlatego powinna zrobić mu przysługę w postaci pałki - wyjaśnił Paweł.

Elizę, która rzuciła się z pięściami na gościa klubu, próbował powstrzymać Mariusz. Eliza była na niego wkurzona.

Warsaw shore. Warsaw shore. Screen z Plote.tv

Kocyk rzecz święta

Ani Małej nie spodobało się to, że Ewelina uprawiała seks z nowo poznanym chłopakiem na jej kocyku.

A mój kocyk jest ku*wa sprawa święta.

Wściekłość wyładowała na gościu.

Miałam ochotę mu zapierd*lić. I się tak, k**wa, wk**wiłam.

Zwyzywała wiec chłopaka.

Nie denerwuj mnie, bo mam krótką cierpliwość. Wypier**laj z tego domu, zrobiłeś swoje i nara. Bierz buty i spi**laj.
Warsaw shore. Warsaw shore. Screen z Youtube.com

Brak "kupy"

Eliza, odkąd przyszła do programu, ma problem z wypróżnieniem, czym podzieliła się z widzami.

Nie mogę tu zrobić kupy. Tak mi się chce i nie mogę zrobić. Siadam i nie mogę - wyznała.

Potem się jednak zreflektowała.

Nie chcę o tym rozmawiać, to jest dyskretny temat.
Ekipa z Warszawy, Trybson. Ekipa z Warszawy, Trybson. Kapif

Trybson zaliczył

Ekipa ruszyła do klubu, a Trybson już czuł, że wieczór dobrze się dla niego zakończy.

Czuję, że dzisiaj będę ruchał, k**wa, czuję to.

Jego przeczucia się sprawdziły. Trybson zaprosił dziewczynę do willi, miał tylko problem z przypomnieniem sobie jej imienia. I z tym sobie jednak poradził.

Do tej pory nie wiedziałem, jak miała na imię, ale mówiłem na nią kicia.

Dziewczyna nie chciała jednak od razu iść do łóżka.

Coś jej odwaliło, ciągle chciała do basenu. Nie wiem czemu, może dlatego, że było jej przy mnie gorąco.

W końcu dziewczyna ustąpiła i udała się z Trybsonem do bzykalni.

Mam to coś, że potrafię złapać każdą kobietę - cieszył się.

Trochę mniej szczęścia miał Mariusz ze swoją dziewczyną.

Chociaż namawiałem ją bardzo kreatywnie, ale jednak się nie zgodziła. "Tylko tak mówisz, i tak nic z tego nie będzie". Zresztą nie pamiętam dokładnie, co do mnie mówiła.

Paweł za to miał szczęście. Nowo poznaną dziewczynę przyprowadził od razu do bzykalni, bo wciąz podoba mu się Eliza.

Wziąłem swoją dziewczynę i szybko do bzykalni, pach pach. Jak najszybciej chciałem dojść, żeby Eliza nie weszła.
Warsaw shore. Warsaw shore. Screen z Youtube.com

Zapach czasu przeszłego

Pu upojnych nocach w bzykalni zostały ślady w postaci zużytych prezerwatyw Trybsona, których ten nie sprząta.

Te gumki na dole to są dowody miłości. Tego, że chłopcy są temperamentni. I zawsze pomogą kobiecie w potrzebie - mówił Paweł.

Trybson mu wtórował.

To jest zapach czasu przeszłego.

Ewelina miała na to jeden komentarz.

Tu każdy orze jak może i kogo może.

Warsaw shoreScreen z Youtube.com

Ekipa z Warszawy, Eliza. Ekipa z Warszawy, Eliza. Kapif

Zagubiona klasa

Paweł znów chciał przekonać do siebie Elizę. Przytulał się do niej na łóżku. Eliza jednak była nieustępliwa.

Ty możesz się bawić, z kim chcesz - mówiła, sugerując, że sama gardzi sypianiem, z kim popadnie.

Po czym z jej stanika wypadła karteczka z zapisanym numerem telefonu. Eliza zapewniała, że naprawdę bardzo się starała nie szaleć.

Naprawdę chciałam być damą, chciałam ten wieczór spędzić z klasą. I już tą klasę zgubiłam w busie.
Więcej o: