• Link został skopiowany

"Szlachetny singiel". To on zachwycił Edytę Górniak, a potem... [PRYWATNE ZDJĘCIA]

Jest młody, przystojny i ma fantastyczny głos. Przez chwilę był ulubieńcem Edyty Górniak, która w "The Voice Of Poland" wzięła go do swojej drużyny. Tydzień później "zmienił barwy klubowe" i przeszedł do Marka Piekarczyka. W rozmowie z Plotek.pl powiedział, czy ma dziewczynę i o łzach, kiedy Piekarczyk "ukradł" go do swojej drużyny.

Alan Cyprysiak

"Mam dwóch Alanów", cieszyła się Edyta Górniak, kiedy Alan Cyprysiak trafił do jej drużyny w "The Voice Of Poland" (drugim, właściwie pierwszym, jest jej syn, Allan). Tydzień później już w pierwszej bitwie odrzuciła go. Chwilę później zdarzyło się coś nieoczekiwanego: wszyscy pozostali jurorzy zgłosili chęć "przygarnięcia" Cyprysiaka do swojej drużyny. Nikt z tego nie cieszył się równie mocno, co Edyta Górniak.

Jeżeli Marek, ze swoją rockową duszą, nie będzie miał na niego pomysłu, to ja mu podpowiem - skomentowała to szczęśliwa Górniak.

W rozmowie z Plotek.pl Alan Cyprysiak opowiedział, jak przeżył taką "nieoczekiwaną zamianę miejsc" i czy jego serce jest aktualnie zajęte. Pokazał też trochę prywatnych zdjęć...

Szlachetny singiel

Alan Cyprysiak jest absolwentem Wyższej Szkoły Zarządzania i Prawa. Po studiach przeprowadził się do Warszawy, żeby podjąć naukę w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych im. Fryderyka Chopina na kierunku wokalno-estradowym. Dobra wiadomość dla dziewczyn: przystojny wokalista jest obecnie sam. Zła wiadomość: ma nieco inne priorytety, niż szukanie sympatii.

Szlachetny singiel. Od pewnego czasu jestem wolny. Obecnie skupiam się przede wszystkim na karierze - powiedział nam.

Bez taryfy ulgowej

Do bitwy stanął z Marcinem Molendowskim. Mógł czuć się faworyzowany. W końcu nazywał się tak, jak syn swojej trenerki, a ta cieszyła się ogromnie, że będzie miała "dwóch Alanów". Czy Cyprysiak rzeczywiście czuł się faworyzowany? Plotek.pl spytał go o to.

Można powiedzieć, że było wręcz odwrotnie. Nie chciałem mieć z tego powodu taryfy ulgowej. Wiedziałem, że muszę pokazać więcej i udowodnić, iż jestem wart pozostania w programie - powiedział nam Alan Cyprysiak.

Szybko zatem okazało się, że nie było taryfy ulgowej.

Alan CyprysiakPlotek Exclusive

Łzy i ulga

Ogromne nadzieje i nieoczekiwana utrata złudzeń. Edyta Górniak uznała, że Molendowski zaśpiewał lepiej. Cyprysiak już prawie schodził z ringu pokonany, gdy nagle... jeden, drugi, trzeci sygnał: każdy z pozostałych jurorów zażyczył sobie Cyprysiaka w swojej drużynie. To było jak odwrócenie wyroku. Zapytaliśmy go, co wtedy poczuł.

Co poczułem? Szczęście i ulgę. Nie wiedziałem co powiedzieć. Pamiętam, że ugięły się pode mną nogi a po policzkach pociekły łzy.

Alan CyprysiakPlotek Exclusive

Więcej o: