Maryla Rodowicz w wywiadzie dla "Twojego Stylu" wyznała, że fani kradną jej rajstopy. Maria Rodowicz (Maryla to tylko pseudonim artystyczny) padła ofiarą małoletnich wielbicieli nylonu.
Niedawno do garderoby wszedł dwudziestoletni chłopak i wziął na pamiątkę moje pończochy. Serio.
Plotek pyta, na pamiątkę czego? Ale wcale się nie dziwi. W końcu Marylę lubi każdy, a jej piosenki nuci cały naród.